Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vipera. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vipera. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 czerwca 2014

Pastel skittles + white rhombus BornPrettyStore

Cześć :)
Bazą dzisiejszego mani jest pastelowy skittles. Wybrałam kilka delikatnych kolorów, zaczynając od kciuka: jasną zieleń, żółty, brzoskwiniowy, pudrowy róż i delikatny róż z fioletowymi nutkami. Zdjęcia na końcu notki, muszę przyznać, że świetnie mi się te kolory nosiło :)
Główną ozdobą mani są jednak białe romby ze sklepu BornPrettyStore, znajdziecie je dokładnie TUTAJ :)
Takich czysto białych rombów szukałam już od dawna, raz nawet zamawiałam gdzieś na allegro, ale okazało się, że nie mieli ich na stanie i dostałam inny kolor... a właśnie białe chciałam najbardziej, można je wykorzystać na tysiące sposobów :) Dziś pokazuję bardzo prosty - ułożenie w linii pionowej :) Ale myślę, że ze skittlesem w roli bazy nudno nie jest? :D
Co do kwestii technicznych - romby są według mnie dobrej jakości, nie odbiegają od innych tego typu które miałam wcześniej. Dosyć cienkie, nie ma problemu z ich zatopowaniem, nie puszczają koloru (nie wiem jak inne kolory!). Są jednakowych wielkości, ładnie przycięte, choć w słoiczku znajdziemy też jakieś pojedyncze bezkształtne resztki, ale to standard. Generalnie bezproblemowe, a jest ich w tym słoiczku mnóstwo :)
Pamiętajcie o kodzie zniżkowym 10% do sklepu BPS: CLG10 :)

Użyłam:
zielony - Vipera Jumpy 165 - 4 warstwy
żółty - Essence Naughty But Nice - 3 warstwy
brzoskwiniowy - Essence Dear Peach! - 3 warstwy, choć 2 też ewentualnie mogą być
pudrowy róż - Essence Rosy in Love - 3 warstwy, choć 2 też ewentualnie mogą być
różowo-fioletowy - Lovely 149 - 3 warstwy, bo wychodzi jaśniej niż po 2, ale 2 są wystaraczające
białe romby - BormPrettyStore
top














Produkt został mi wysłany do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.








sobota, 1 marca 2014

GGG czyli Green - Gradient - Glitter :) w roli głównej Vipera Belcanto 137

Cześć :)
Podczas wybierania kolorów do ostatniego kropkowego mani wpadły mi w oko trzy lakiery, które od razu mi do siebie spasowały i oczami wyobraźni widziałam je w formie cieniowania :) Również niedawno, w moje ręce trafił brokat Vipera. Jako, że solo potrzebowałby kilku ładnych warstw do krycia, wiedziałam że użyję go na czymś. No i tak pomyślałam, że ten zielony gradient to niegłupi pomysł - w jednym mani można zobaczyć jak brokat wygląda na trzech różnych odcieniach :D
Na brokat natknęłam się w sklepie przypadkiem, nawet nie wiedziałam że Vipera miała jakąś nową kolekcję karnawałową. Dopiero potem poszukałam i okazało się, że w serii Belcanto są nowości - numery od 137 do 148. Zapłaciłam za niego jakoś koło 10 zł, ale przeważnie ich cena to mniej więcej 12-13zł.
Numer 137 to mieszanka zielonego drobnego brokatu, złotego lekko holograficznego w tym samym rozmiarze oraz większych, srebrnych sześciokątów, także holograficznych. W butelce całość wygląda na taką dość ciepłą zieleń. Lakier nakłada się przyjemnie, nie ma problemów z równomiernym rozłożeniem brokatu, oczywiście tego drobnego, bo większych heksów jest niewiele, ale według mnie jest to plusem a nie minusem w tym przypadku :) U mnie widzicie jedną, normalnej grubości warstwę. Co mi się spodobało to to, że brokat jest gładki. Wiadomo, tafli bez topu nie będzie, ale nic nie haczy ani nie drapie. Ja dodałam warstwę nawierzchniowego topu i jest gładziusieńko :)
Co do samego cieniowania - nie wiem co Wy na to, ale mi niesamowicie podoba się zestawienie kolorów, może dlatego że lubię zieleń :D Kolory są soczyste i wesołe, chyba wiosenne :) Szkoda tylko że środkowy Essie, wychodzi na zdjęciach mało intensywnie (kto go ma lub widział na żywo wie, że żaden swatch tego lakieru nie oddaje jego uroku nawet w połowie...), no ale niech mu będzie, coś tam widać.
Ups, ale się rozpisałam... a tu jeszcze tyle zdjęć :D

Użyte lakiery:
Wibo Color Power 2
Essie Shake Your $$ Makers
Catrice Hugo Moss
Vipera Belcanto 137
top


















środa, 11 grudnia 2013

Vipera Roulette 40

Hej :)
Seria ruletkowa dość mocno zainteresowała blogosferę... mi również spodobały się te kolorowe top coaty. Najchętniej wykupiłabym wszystkie :D ale póki co nabyłam kolorową, wyróżniającą się 40 :)
Nie wiem jak nazwać materiał z którego te drobiny są zrobione, nie jest to brokat ani flakesy, chyba najbardziej pasuje folia. Dość sztywna niestety. O niezbyt komfortowym nakładaniu było już pisane wiele i ja się muszę zgodzić. Po prostu tej folii nakłada się zbyt mało! a znowu nakładanie kilku warstw gwarantuje piękne buły na paznokciach. Dlatego ja malowałam (każdy paznokieć osobno) jedną warstwę ruletki, ile się udało nałożyć to tyle było, a resztę dokładałam wykałaczką. Wbrew pozorom szło to całkiem sprawnie :) Niektóre większe kawałki trzeba wcisnąć w lakier, żeby nie odstawały. Potem dałam jedną warstwę bezbarwnego i jedną warstwę topu "grubszego", akurat u mnie był to szybkoschnący Essence. Ku memu zdziwieniu i radości było gładko, nic nie haczyło, nawet po jakimś czasie. Tak więc w  bezbarwnej bazie znajdziemy folię w kolorach: żółty, czerwony, niebieski, zielony i jasny fiolet, co daje sporo możliwości kolorystycznych jeśli chodzi o bazę. U mnie ruletka wylądowała na pokazywanym ostatnio Marcepanie. Zmywałam tradycyjnie, łatwo nie było, ale zdecydowanie niektóre brokaty są gorsze. Z folią podejrzewam poszłoby szybciutko.Efekt podoba mi się na tyle, że nie żałuję zakupu mimo pewnych minusów :)

Przy okazji - wiecie, że są nowe Ruletki? :) 6 top coatów brokatowych, numery od 43 do 48 :)

Użyte lakiery:
bazowa pistacja - IsaDora Marzipan
kolorowy top coat - Vipera Roulette 40
top






poniedziałek, 4 listopada 2013

Neon tape mani

Hej :) Chyba się nie wpisuję tym mani w klimaty halloweenowe czy też jesienne... ale nosiłam je już chwilę temu, a lubię dodawać zdobienia chronologicznie, więc są :)
Dość długo miałam mniej więcej pomysł w głowie, w końcu dobrałam kolory i wzięłam się za malowanie. Postawiłam na jasne neony. Sądząc po wcześniejszym taśmowym mani myślałam że pójdzie mi łatwiej... ale niestety moje neony przy takiej zabawie sprawiały trochę problemów, np żółty był glutowaty i tym podobne. Musiałam włożyć zdecydowanie więcej wysiłku, żeby wyszło to jako tako starannie. Sama kolorystyka bardzo mi się podobała, ale oczywiście wiemy jak się neony fotografują ;) źle :D a co dopiero cztery różne równocześnie. No ale jest parę zdjęć, musicie po prostu wyciągnąć z tego średnią :) do wygładzenia całości nałożyłam dwie warty topu.
Co myślicie o tym szaleństwie? :D

Użyte lakiery:
biały - Sally Hansen Timeless White
zielony - Safari bez nr
żółty - jakiś no name
pomarańczowy -Vipera High Life 819
różowy - Vipera High Life 816









wtorek, 17 września 2013

Skittles z Wibo Futura 4

Hej :)
Dziś taki trochę nietypowy skittles :) zainspirowany tytułową Futurą - kolory poszczególnych paznokci wiążą się z kolorami drobin w tym lakierze. Futura nr 4 to bezbarwna baza, a w niej fuksjowe kwadraty, większe jasnoróżowe sześciokąty, mniejsze sześciokąty srebrne holograficzne, jeszcze mniejsze w kolorze coś niby morskim i drobniutki czarny brokat. Wszystko to tworzy bardzo ładną całość :) Ciekawa byłam aplikacji, ponieważ o tej serii krążyły raczej negatywne opinie, ale ja muszę przyznać że nakładało mi się ten brokat całkiem dobrze :) Top położyłam na biel i czerń - jak widać efekt jest zupełnie inny. O dziwo, efekt na białym lakierze mnie zauroczył, choć chyba na zdjęciach nie widać całego , jak w przypadku czerni. Lakier na wskazówce również nie wygląda tak jak powinien, to ładny, czysty odcień morskiego, ale wiadomo jakie są one niefotograficzne...

Użyte lakiery:
biały -Vollare bez nr
morski - Vipera High Life 804, cztery warstwy, bo słabo kryje, ale kolor fajny, na niektórych zdjęciach wychodził zbyt prześwitująco niestety
ciemny róż - Essence Mr. Big, 2 warstwy
czarny - Wibo 34
jasny róż - Essence Wanna Kiss? 3 warstwy
Wibo Futura 4, jedna grubsza warstwa
top

I jak Wam się podoba ta mieszanka? :)
pozdrawiam!











Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...