wtorek, 25 listopada 2014

Live Love Polish: LVX d'Orsay


Kolejny delikates :) Może się wydawać, że jest bardzo podobny do Poetic Hues od Color Club, który dopiero co pokazywałam. Ale jednak troszkę się różnią :)
Dzisiejszy LVX d'Orsay to jasny, delikatny nude z odrobiną brzoskwiniowych tonów. Od wspomnianego CC jest mniej żółty, a bardziej beżowy, jest też znacznie mniej kredowy, dzięki czemu efekt jest subtelniejszy i powiedziałabym, że naturalniejszy. Tak więc podobne lakiery, a nadają dłoniom jednak różny wygląd :)
To drugi lakier marki LVX, który testuję. Wcześniej byłam bardzo zadowolona z formuły w porcelanowym odcieniu. Ten wypadł niestety nieco gorzej, ale znowu nie jakoś strasznie. Przede wszystkim krycie jest słabsze - na zdjęciach widzicie trzy warstwy. Pierwsza warstwa robi prześwity, ale na szczęście kolejne dość dobrze je wyrównują - na tyle dobrze, że nie użyłam topu. Jak widać połysk też jest całkiem niezły. Wysycha raczej przeciętnie. Pędzelek średni jeśli chodzi o szerokość, za to jest dość krótki, ja akurat wolę właśnie krótsze niż przesadnie długie, bo lakier tak nie spływa :)
Jak wam się podoba? :)








Lakier został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.

30 komentarzy :

  1. Genialny kolor :) gdzie można je kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poście są dwa linki odsyłające do sklepu skąd pochodzi :-) live Love Polish. A po prawej stronie bloga baner z moim kodem zniżkowym.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. W sumie można powiedzieć, że taka ciemniejsza :-)

      Usuń
  3. Jejku jaki Ty masz cudny kształt paznokci <3 Ja moich nie potrafię ogarnąć w żaden sensowny sposób ;< A kolor cudny, uwielbiam takie delikatne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) z tego co widzę masz po prostu zaokrąglone :-) ja bym spróbowała zrobić albo kwadraty albo migdały.

      Usuń
  4. Cudny ;) a Twoje paznokcie są perfekcyjnie pomalowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I tak jak na 3 warstwy nie jest tak źle ;) Ja mam kilka egzemplarzy nudziaków, którym 4 warstwy to mało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dla mnie 3 warstwy mogą być :-) a więcej to chyba bardziej do frencha.

      Usuń
  6. O matko i córko! Przecudowny!

    OdpowiedzUsuń
  7. cudny! + zawsze podziwiam Twoje perfekcyjnie pomalowane paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba wolę odcień CC :) ale urody nie można odmówić i temu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jest bardzo ładny, idealne tło pod zdobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mimo wszystko kolorek bardzo ładny. Aczkolwiek 3 warstwy zdecydowanie nie zachęcają mnie do kupna.:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...