piątek, 28 października 2016

Orly Hillside Hideout

Dziś w końcu lakier, który z tego co wiem, jest dla wielu faworytem kolekcji Mulholland :) Wcale mnie to nie dziwi, bo nie każdy lubi mocne błyskotki, a Hillside Hideout jest spokojnym odcieniem z nutą błysku, mega kobiecy i ma to coś :)
Kolor z grupy mauve, czyli przybrudzony róż, w tym przypadku z odrobiną fioletu i złotym shimmerem. Piękny na jesień i nie tylko. Zauważyłam, że im grubsze warstwy tym lakier staje się bardziej fioletowy, więc można trochę kombinować z efektem.
Formuła i malowanie wzorowe :) Kryje bardzo ładnie, dwie warstwy są idealne, ale dla niektórych pewnie jedna grubsza by starczyła. Nie było problemu ze schnięciem. Na moich zdjęciach dwie warstwy bez topu, jak widać połysk ok, choć pewnie z topem byłby bardziej szklący. 
I jak, trafia w wasz gust? :)

 




Lakier został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię. 

22 komentarze :

  1. Mega kolorek, strasznie mi się podoba ;)
    Nigdy o to nie proszę,ale mogłabyś poklikać Tutaj ♥ ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj kolor idealnie pasuje w moje gusta :)Cudny ! I jakie paznokcie !

    OdpowiedzUsuń
  3. kolor bardzo w moim guscie ładnie blyszczy bez topu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, ale z topem pewnie byłaby lekka różnica :)

      Usuń
  4. Śliczne pazurki, a lakier prezentuje się fenomenalnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. mimo,że średnio przepadam za lakierami z drobinkami, to ten jest cudowny! Uwielbiam takie kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tutaj drobinki są tylko niewielkim dodatkiem, no ale jednak :)

      Usuń
  6. Lubię takie delikatne błyskotki; kolorek tez ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny ten lakier, taki nieoczywisty <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie piękny! Bardzo jesienny :) Bardzo mi się podoba to, jaką masz równą linię przy skórkach <3

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja mam co do niego mieszane uczucia. podobają mi się w nim drobinki i sam ten kolor jest niebrzydki, ale jakoś... nie wiem, raz ten lakier mi się podoba, a raz nie i to wcale nie zależy od tego przez kogo są zrobione swatche :D to po prostu chyba nie mój kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, no właśnie mam z nim taki sam problem! raz mi się podoba, raz nie... i to nawet mimo perfekcyjnego swatcha nie jestem do niego przekonana ;)

      Usuń
    2. no czasem tak bywa, nie każdy kolor każdego zachwyci :) ale wiecie co? może to przez to, że on na zdjęciach czasem lubi łapać takie hmm czerwone nuty, a na żywo taki nie jest - może to ma jakieś znaczenie, bo mnie sama to na swatchach drażniło; w każdym razie na pewno podoba się bardziej na żywo niż na jakimkolwiek zdjęciu :)

      Usuń
  10. That's really beautiful shade, love it :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...