czwartek, 26 lutego 2015

Live Love Polish: Saran wrap nail art

Hej hej :)
Dziś mój debiut w pewnej technice zdobienia paznokci, a mianowicie chodzi o saran wrap. Metoda znana i lubiana, jak się okazało również prosta i szybka - nie wiem czemu tyle zwlekałam z jej wypróbowaniem :D
Użyłam dwóch lakierów UNT z ostatnich postów, wydaje mi się, że fajnie do siebie pasują :) Efekt kojarzy mi się trochę z ogniem, ale akurat nie było to zamierzone :D
Pewnie większość wie na czym polega saran wrap, ale w skrócie napiszę. Malujemy paznokcie kolorem bazowym (u mnie koral) i czekamy, aż dobrze wyschnie. Następnie malujemy warstwę drugim kolorem (pomarańczowy), ale tylko na jednym paznokciu. I tu zaczyna się zabawa. W międzyczasie przygotowujemy sobie kilka kawałków bezbarwnej folii spożywczej. Z tych kawałków robimy kulkę, czyli folię należy zmiąć, tak by powstały na niej nieregularne "zgrubienia". I taką kulką kilka razy ciapiemy na mokrym lakierze na paznokciu - folia go częściowo zbiera, tworząc plamki z bazowego koloru :) powtarzamy z resztą paznokci i gotowe :) Ja oczywiście wykończyłam mani topem.
Jedną kulką folii robiłam jeden lub dwa paznokcie. Drugi lakier nie musi być nałożony idealnie jednolicie (bez smug), to nie ma większego znaczenia, za to radziłabym malować tak, żeby nie zostawiać niedomalowanych boków i przy skórkach.
Metoda daje spore możliwości, zarówno w doborze kolorów, jak i plamek, bo możemy je robić różnie w zależności od stopnia zmięcia kulki i ilości powtórzonych odbić na paznokciu. Ja na pewno będę jeszcze eksperymentować :)
Jeśli macie jakieś wątpliwości czy pytania to oczywiście odpowiem w komentarzach :)

Użyłam:
koralowy - UNT Key To Success
pomarańczowy - UNT On The Horizon
top coat

 






28 komentarzy :

  1. Bardzo fajne połączenie :-) Ja również nie próbowałam zdobienia paznokci ta metoda, ale postaram się to zmienić :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) zachęcam! bardzo łatwa i ciekawa metoda :)

      Usuń
  2. Bardzo ładnie wyszło :)

    Za każdym razem jak czytam o tej metodzie to sobie obiecuję wypróbować... A potem i tak leń wygrywa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      hehe znam to :D zawsze jakaś wymówka :)

      Usuń
  3. Świetny i łatwy sposób. Muszę koniecznie takie zrobić! :) Wyglądają genialnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ja to się przy tobie wyedukuję ;) Nie mam czasu serfować jeszcze po blogach lakierowych, bo to raczej nie moja działka, ale wystarczy mi odwiedzać twój blog i jestem na bieżąco. A bawić się w nowe metody malowania pazurków lubię, więc na pewno wkrótce spróbuję i tego wrapowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha to miłe :) chociaż ja i tak nie jestem na bieżąco ze wszystkimi metodami, ale cały czas staram się popróbować czegoś nowego :)

      Usuń
  5. bardzo lubię saranka :)) masz tu super połączenie - takie wiosenne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) o tak, wesołe, a to znaczy wiosenne :D

      Usuń
  6. Super wszyszło! :) Rzeczywiście kojarzy się z ogniem :D Jeszcze nie próbowałam saran wrap, ale chyba dzisiaj spróbuję ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) no to ciekawa jestem czy próba była i jak wyszła :)

      Usuń
    2. Próba była ;) Wyszło tak średnio :/ Kolor nie rozłożył się równomiernie na kilku paznokciach :/ I w wyniku "ciapania" folią, trochę naruszył się lakier bazowy :( Ale top prawie wszystko naprawił :D Na pewno jeszcze będę próbować ;)

      Usuń
    3. To może zależeć od zmięcia kulki. A bazowy może nie był dobrze wyschnięty, bo ja zdobienie robiłam na któryś tam dzień dopiero. Na pewno z każdym razem będzie fajniej :-)

      Usuń
  7. Ojej, jakie znakomite połączenie ;)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. owszem :) muszę jeszcze kiedyś wykorzystać tę metodę, może jako element mani :)

      Usuń
  9. Kocham Twoje paznokcie :) piękny kształt, pieknie pomalowane ;) i jestes główną winowajczynią moich zakupów :D :D :D I mówię Ci to pierwszy raz ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej dziękuję bardzo :-* ha ha mam mieć wyrzuty sumienia? E chyba nie :-D

      Usuń
  10. Na Twoich paznokciach całość wygląda obłędnie. Chyba wypróbuje tę metodę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I really really like this nail art. Saran wrap is one of my favorite technique. Your application and photos are always flawless!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...