Cześć :)
Na dziś mam lakier jeszcze z letniej neonowej kolekcji! To ostatni, którego nie pokazywałam, a co ciekawe to właśnie jego nie mogłam się najbardziej doczekać i w ogóle :D został na koniec, bo jakoś ciągle mi nie było z nim po drodze, a nie chciałam tylko pomalować, zrobić zdjęcia i zmyć, musiałam go ponosić, aż do napatrzenia się ;)
Tak naprawdę to właśnie to jest neonowa limonka! Nazwa Key Lime Twista tutaj by lepiej pasowała :) Piękny odcień zieleni ze sporą ilości żółci, wyrazisty, jaskrawy, cudo dla fanek neonów :) Ja co prawda chyba jednak odrobinę bardziej wolę Key Lime Twist... :) ale ten z kolei na pewno bardziej zadolowi osoby, które nie lubią trudniejszych w malowaniu lakierów.
Formuła nie jest kredowa, więc maluje się nim znacznie łatwiej. Z kryciem mam pewną zagwozdkę... Pomalowałam dwie, raczej cienkie warstwy i nie były wystarczające, koniecznie musiałam dołożyć trzecią. A chyba niemal wszędzie czytałam wcześniej, że dwie są idealne. Zaczęłam się zastanawiać, czy nie trafił mi się jakiś felerny egzemplarz, ale zrobiłam drugie podejście :) Najpierw porządnie lakier zrolowałam, a potem nałożyłam dwie normalne warstwy i faktycznie, to wyglądało dobrze! Błąd chyba tkwił w niewymieszanym lakierze? taka ciekawostka :)
Na zdjęciach widzicie wersję pierwszą z trzema warstwami i warstwą topu, bo lakier sam w sobie wysycha na satynę. Więcej nie ma się do czego przyczepić, lakier jest super :)
Lakier otrzymałam od Orly Beauty, lecz nie wpływa to na moją opinię.
Mrrr jest boski!!! Mam i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńnoo cieszy się dużym powodzeniem :D
UsuńCudo 😍
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńJejku, jaki śliczny! Taki... Soczysty :)
OdpowiedzUsuńbardzo soczysty!
Usuńprześliczny kolor! bardzo wiosenny :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńFaktycznie, to on powinien nosić limonkową nazwę :) Całkiem ładny, mimo że ja nie lubuję się w neonkach.
OdpowiedzUsuńhehe :)
UsuńSuper kolor, taki energetyczny i radosny :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek ;) uwielbiam takie oczojebliwe lakiery ;)
OdpowiedzUsuńja też <3
Usuńkurde, zupełnie o nim zapomniałam! siedzi tak cicho u mnie w szufladzie :p ale teraz to chyba całkiem niedługo po niego sięgnę!
OdpowiedzUsuńkoniecznie, wiosna idzie :D
UsuńWiosna na pazurkach to coś pięknego gdy patrzę za okno a u mnie śnieg ;)
OdpowiedzUsuńhehe może też podświadomie dlatego nim pomalowałam :)
Usuńuwielbiam go! chociaż jakoś tak "spokojnie" wygląda u Ciebie na moim monitorze ;)
OdpowiedzUsuńno widzisz, u mnie na dwóch monitorach i telefonie wygląda żarówiaście, jak widać to jednak u każdego inaczej :D poza tym, dla mnie to jest neon, ale nie aż taki najmocniejszy rodzaj jak np Push The Limit, więc niektóre swatche u mnie na kompie są znowu za "ostre"... tak to już jest ze zdjęciami.
Usuńoo, oglądam na komputerze w domu i jest moc!
Usuń:D
UsuńBardzo często zapominam wymieszać lakier i nie raz widziałam w niektórych lakierach wyraźnie odzielające się "składniki" pewnie dokładnie to samo było w Twowim przypadku, tak jak wspominasz. Kolorek cudny i to coś dla mnie bo ja słabo sobie radzę z trudnymi lakierami, a nawet jeśli - lubię gdy malowanie jest przyjemne a nie stresujące :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie, możliwe, że "pigemnt" osiada i krycie od razu gorsze. Wszystkie biele i pastele chyba mają to samo, a tutaj jakoś sobie zapomniałam i klops :D
UsuńTen jak na neon jest naprawdę przyzwoity, także w razei czego nie powinnaś się obawiać :)
śliczny jest!
OdpowiedzUsuńnie mogę zaprzeczyć :D
Usuńwow, cóż za energetyczny kolor :D
OdpowiedzUsuńbardzo energetyczny :)
UsuńNot the easiest color to wear maybe, but you make it look incredible. This is perfect for spring and summer.
OdpowiedzUsuńit's perfect always! :D glad you like it :)
Usuń