środa, 12 marca 2014

Catrice Royal REDding

Dziś znowu piasek, ale zupełnie inny niż ostatni Lovely, nie tylko ze względu na kolor, ale i fakturę :) 
Natknęłam się na nowości Catrice w Naturze przypadkiem, byłam zaskoczona, że już są. Ten lakier pochodzi z serii Crushed Crystals, która jest właśnie częścią nowości. Cena piasków wynosi 14, więc drożej niż zwykłe Catrice, niestety :( 
W poprzednim poście pisałam, że najbardziej lubię piaski z wyraźnie matową bazą i do tego drobinkami brokatu. Unikałam raczej tych bezdrobinkowych, a już zupełnie tych nie do końca matowych, lekko "mokrych", bo na swatchach ten efekt mi się przeważnie nie podobał... I co? Ten Catrice taki jest i co najlepsze - podoba mi się :D Skusił mnie fakt, że jest po prostu czerwony i ma brokat... I dobrze, bo okazało się, że na moich własnych paznokciach ten efekt mi się jednak podoba. 
Tak więc mamy tu czerwoną, żelkową bazę z czerwonym dość grubym brokatem. Czerwień jest z tych ciemniejszych, ale jednocześnie intensywnych, trochę różowa, rubinowa. To jest ten sam typ co słynne Ruby Pumps, choć oczywiście brokat jest grubszy, a jest go mniej.
Na szczęście kuleczek piaskowych jest w tym lakierze sporo (chwilę mieszałam przed użyciem), więc tak naprawdę ta lśniąca baza nie jest aż tak bardzo widoczna, a sam lakier ma dobrze chropowatą fakturę. Zaskoczyło mnie krycie, jak na takiego żelka. Można nosić dwie warstwy, końce są dosłownie minimalnie widoczne głównie pod światło ( trzy pierwsze zdjęcia u mnie), a można dodać trzecią, która delikatnie pogłębia kolor ( reszta zdjęć). Pędzelek jest jeszcze szerszy niż w Lovely, ale za to przycięty na półokrągło, dzięki czemu malowało mi się świetnie. Wysycha dość wolno w porównaniu do innych piasków, a raczej żelkowa baza jest dłużej podatna na wgniecenia, ale nie jest to znowu tragiczny czas.
Byłam ciekawa wersji błyszczącej, więc pierwszy raz zatopowałam piaskowy lakier :) Użyłam kilku warstw top coatu, niezbyt fajnego zresztą... (Miss Sporty). Efekt zobaczycie na zdjęciach na samym dole.
Podsumowując, ja jestem zaskoczona i zadowolona, bardzo podoba mi się w obu wersjach! :)

Jestem ciekawa Waszego zdania na jego temat :)








Z topem:
















50 komentarzy :

  1. Fajny!!! ja wolę wersję na surowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie jestem pewna, ale chyyyba też :) tak czy siak, uwielbiam ten odcień czerwieni :)

      Usuń
  2. Udał im się lakier, udał.
    Chociaż ja lubię jak tego piaseczku maja jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też, ale przy tym kolorze i brokacie wybaczam :D

      Usuń
  3. Z topem wygląda trochę jak Marilin&Me, również od Catrice, albo tylko tak mi się wydaje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko tobie się tak wydaje :P Moje pierwsze skojarzenie też takie było. Może coś w tym jest :D ^^

      Usuń
    2. Coś w tym jest na pewno :) mam M&M ale nie przy sobie akurat. Wydaje mi się, że jest jaśniejsza, no i brokatu ma chyba mniej i/ lub inny :)

      Usuń
    3. M&M jest trochę jaśniejsza, ma mniej drobinek i trochę metalicznego shimmeru w bazie, ale klimat rzeczywiście podobny.

      Usuń
    4. no właśnie, tak mi się z pamięci wydawało :)

      Usuń
  4. Cudo! Obie wersje bardzo przypadły mi do gustu :))
    Ale na takich pazurkach to wszystko pięknie się prezentuje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. :) pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu, ale na pewno jakieś fanki będzie miał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejuu, z topem jest przepiękny *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) jak to ma wiele piasków :) żałuję że nie próbowałam topować tych, które nosiłam wcześniej.

      Usuń
  7. Mam mieszane uczucia co do tego lakieru. Z jednej strony w butelce jest piękny, no bo w końcu to brokatowa czerwień, a z drugiej podobnie jak Ty nie lubię lśniących piasków, wolę takie faktury jak lovely z zimowej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Nadal wolę matowe, ale wiem już, że jeśli jakiś kolor spodoba mi się wyjątkowo to lśniąca baza mnie już nie będzie odrzucać :)

      Usuń
  8. Ale masz piękne pazurki <3 gdyby nie to że to piasek, napisałabym że mam identyczny z catrice. Tyle że nie piasek :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :*
      hehe identyczny to chyba nie, ale podobny owszem :D

      Usuń
  9. wygląda jak świeżo zmiksowane truskawy! :D yummy! pierwszy raz chyba podoba mi się "za-topowany" piasek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ajajajaj, ale piękny ^^
    podoba mi się i jako piasek i pokryty topem <3

    OdpowiedzUsuń
  11. całkiem fajny...ale jednak Ruby Pumps to Ruby Pumps. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. no i coś Ty zrobiła? :p dzisiaj przez Ciebie pomaszeruję do natury i go kupię :p jest piękny!! i jako piasek i z topem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ups.... :D:D a tak serio, to mam nadzieję, że będziesz zadowolona :) czekam na swatch!

      Usuń
    2. oj on mi się tak bardzo baaaaaardzo podoba! :P

      Usuń
  13. Bardzo mi się podoba, lecz czas schnięcia mnie trochę odrzuca:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się, że nie jest aż tak tragiczny, na pewno są lakiery które dłużej schną, albo nie wysychają do końca. Ale jednak na pewno matowe piaski schną szybciej :)

      Usuń
  14. Wolę go w wersji piaskowej, super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też nie lubię tych nie do końca matowych piasków, ale ten jest świetny! a w wersji z topem to już w ogóle<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fajnie, że przypadł do gustu tak jak mi :)

      Usuń
  16. ale piękny, kojarzy mi się z dojrzałym jabłkiem i aż zgłodniałam :D
    dawno mnie nie było, Twoje paznokcie w wersji kwadratowej ♥______♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę, że ten lakier wywołuje smakowe skojarzenia :D
      dziękuję ślicznie :) ja póki co też jestem zadowolona z powrotu do tego kształtu :)

      Usuń
  17. fajny, trochę chyba jak ten piasek Essence?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. me & my lover? nie mam go, ale są inne, zupełnie inne :)

      Usuń
  18. Pięknie wygląda ja pluję na taki jasny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na razie na żaden, ale możliwe że jeszcze zmienię zdanie :D

      Usuń
  19. wygląda świetnie i jako piasek i z topem :D kurczę, ta seria im się udała ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poza tym moim najbardziej mi się jeszcze fiolet podoba, ten który pokazywałaś :)

      Usuń
  20. Śliczny,a na tak pięknych paznokciach jest po prostu boski :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sama nie wiem czy go chcę :D już dwa raz wokół niego chodziłam, ale cena jest dość wysoka, a co jak mi się nie spodoba na pazurach :P

    jeszcze się poczaję :D ale u Ciebie jest super *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, jakby cena była niższa to na pewno więcej osób wzięłoby żeby sprawdzić, spróbować... Ja, gdyby to był inne kolor, a nie czerwień z brokatem do których mam słabość, też bym się pewnie nie skusiła.

      dzięki :*

      Usuń
  22. Widząc go na telefonie piałam z zachwytu z wersji piaskowej. Teraz... sama nie wiem, jakoś mniej mi się podoba :> a jak już to w wersji z topem :D niezła rozbieżność, sama nie wiem co myśleć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, bo to kontrowersyjna faktura :)

      Usuń
  23. Cudo! Szkoda, że nie jest tańszy.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...