czwartek, 31 lipca 2014

Stokrotki na łące (Projekt Kwiaty - tydzień 3)

Hej :)
Kolejny tydzień projektu :) Miałam na stokrotki kilka pomysłów w różnym stylu, ale nie mogłam się zdecydować :D Wiedziałam tylko, że na pewno ma być coś z zielenią. W końcu wymyśliłam - chciałam zrobić coś w typie zdjęcia macro czyli rozmyte tło i wyraźny pierwszy plan. Stąd moje tło to watercolor gradient. Pierwszy raz bawiłam się tą metodą, tzn malowaniem rozdwodnionymi farbkami, muszę przyznać, że spodobało mi się :) 
Zaczęłam oczywiście od bazy, potem dwie warstwy białego lakieru, potem warstwa top matującego. Następnie umieszałam z wodą jasną zieleń i w dwóch warstwach zrobiłam "ciapki" na całych paznokciach. Potem zrobiłam ciemniejszą zieleń i powtórzyłam to samo, ale od środka paznokcia w dół. A potem jeszcze same koniuszki :) I gradient jest. Kolejnie białą farbką zrobiłam rozmyte plamki, które mają imitować stokrotki z oddali. Na to dałam warstwę odżywki, która jest mleczna, ale bardzo transparentna - pogłębiło to mój efekt rozmycia, ale oczywiście nie zasłoniło malunków. I najtrudniejsze - czyli stokrotki :) Trudne bo malutkie, ale co gorsze, żeby były w miarę realistyczne muszą być w odpowiedniej perspektywie, trzeba więc zróżnicować rozmiar i ułożenie płatków. I na sam koniec mat. Niestety zieleń jak to zieleń - na zdjęciach dużo traci z koloru, w ogóle aparat pozjadał wiele odcieni, plamek, częściowo efekt cieniowania... Na żywo wyglądają o wiele lepiej, no ale cóż. 
Z mani i tak jestem zadowolona, mam nadzieję, że Wam tez przypadnie do gustu :) 

Użyłam:
odżywka mleczna - Belor Design
farbki akrylowe - biała, dwie żółte, dwie zielone, czarna
topy matujące - Essie Matte About You oraz Catrice Matt Top Coat













<a href="http://www.bloglovin.com/blog/9904725/?claim=2wy8hqqxfwy">Follow my blog with Bloglovin</a>

piątek, 25 lipca 2014

Tulipany na szkle (Projekt Kwiaty - tydzień 2) + małe info

Hej! :)
Kolejny tydzień w projekcie i kolejne kwiaty - tulipany. Moje tym razem w wersji graficznej, troszkę geometrycznej... Inspirację zaczerpnęłam z obrazu znalezionego w grafice googlowej przedstawiającego tulipany namalowane na szkle. Inspiracja to w sumie za mało powiedziane, bo wzór dość mocno odtworzyłam. Jest to na pewno jeden z moich trudniejszych i bardziej czasochłonnych nail artów jakie zrobiłam, nie popatrzyłam dokładnie na zegar, ale kilka godzin pękło ;) Co gorsze, zdjęcia również były trudne - pogoda koszmarna, wszystko wychodziło ciemne co znacznie odbiera urok zdobienia, bo główną rolę grają kolory, które nie mają być przecież szarobure. Po drugie tafla topu wychodziła wprost na tulipanach, czyli zasłaniała główny element mani :D :/
Chciałam uzyskać efekt witrażowy czyli szkliste, trochę transparentne kolory, więc bazą zdobienia jest odżywka w kolorze nudno-lekko-różowym, dwie warstwy. Było w miarę jednolicie, ale nie podbijała ona i nie spłaszczała lakierów kolorowych. A wybierałam właśnie takie bardziej żelkowe oraz dwa tinty z chińczyka, znaczy sklepu chińskiego :D Natomiast pod tulipany położyłam biel, żeby się nieco wyróżniały, były mocniejsze. Pracy sporo, bo najpierw malowałam czarne kontury, potem wypełnienie, niektóre trzeba poprawiać, potem znowu poprawka konturów i top na koniec.

Użyłam: (zdjęcie na końcu notki)
odżywka Belor Design w kolorze cielisto-różowym, 2 warstwy
żółty tint - Charm Limit 32
pomarańczowy tint - Charm Limit 07
czerwony - Colour Alike Vampiric Red 6
chabrowy - Bell 411
szafirowy - Essence - Cool And The Gang
zielony - Catrice Miss Piggy's BF z żółtym tintem
czarna farbka akrylowa
top

Mani jest dość nietypowy, ciekawa jestem co o nim powiecie :)

I jeszcze mała informacja - w końcu założyłam stronę bloga na Facebooku :) Dopiero ją ogarniam, na blogu jeszcze nie ma przycisku odsyłającego, więc podam link - klik :) Jeśli macie ochotę to zapraszam. Ja powoli odnajduję Wasze fanpejdże :)

 









sobota, 19 lipca 2014

Róże na marmurze :) (Projekt Kwiaty - tydzień 1)

Sorki za tę jakże profesjonalną rymowankę w tytule posta, ale weszła mi do głowy i nie chciała wyjść :D Zdobienie tego typu, tzn marmurkowy lakier + róże chodziło mi po głowie od dawna. Ale dopiero kwiatowy projekt u RedRouge, w którym postanowiłam wziąć udział, zmobilizował mnie do jego stworzenia :) Tydzień pierwszy to właśnie róże, choć u mnie to właściwie pączki róż ;)
Co tu więcej pisać, zmalowane cienkim pędzelkiem i farbkami akrylowymi (dwie czerwone, biała, dwie zielone). Pierwsze zdjęcia to marmurek plus farbki, a pod koniec już wersja końcowa czyli z topem.
Daaawno nie malowałam ręcznie takich drobnych wzorków, ale nawet jestem zadowolona, ciekawe czy Wam się spodoba :)

Użyłam:
bazowy - Paola 26
farbki akrylowe
top

















piątek, 18 lipca 2014

Paola 26

Czyli nic innego jak biały marmurek znany chyba wszystkim lakieromaniaczkom :D W porę się z nim obudziłam co? ;) Nazwa może nie wszystkim znana (mi też nie była), ale z naklejki dowiadujemy się, że jest to produkcja Lemax, czyli wszystko jasne. Pojemność 9 ml, cena bodajże 3 zł z czymś, kupiony w ... markecie :)
Lekko transparentna biel z czarnym drobnym maczkiem. Brokat nie jest chropowaty, lakier jest gładki, nawet błyszczy, choć tafla to to oczywiście nie jest. Nie dawałam jednak topu, bo trochę tłumi drobinki. Wygodny pędzelek, przyjemna aplikacja, łatwo się zmywa. Krycie - na zdjęciach widzicie cztery, ale naprawdę cienkie warstwy, więc trzy normalne, a na krótkich paznokciach nawet i dwie grubsze mogą dać radę. Sposób malowania ma tu duże znaczenie, bo krycie zależy też od ilości drobinek, które nanosimy na paznokieć. Schnie szybko, więc nie była to dla mnie żadna katorga :) A efekt - dla mnie super! polubiliśmy się i już rozumiem jego sławę :) Z daleka wygląda jak taka delikatna szarość. No i chyba tyle, bo co tu pisać o lakierze, który większość zna :)

 









czwartek, 17 lipca 2014

Pierwsze urodziny bloga!

Hej :)
Tak, tak, dokładnie rok temu napisałam pierwszy post :) Szybko zleciało... To dobra okazja, żeby podziękować Wam, że zaglądacie, piszecie, obserwujecie :) Bez tego ten blog byłby bez sensu, to pewne. Tak więc buziak dla każdej :D :*
To chyba też dobre miejsce, żeby zapytać, czy widzicie jakieś zmiany blogowe, które powinnam poczynić? Może jakieś posty, które lubicie najbardziej? Jeśli macie jakieś zachcianki dotyczące swatchy, np konkretny kolor, marka, wykończenie itd. - piszcie :) Zastanawiam się też nad skróceniem notek przyciskiem "czytaj dalej" ze względu na dużą ilość zdjęć w większości postów, no ale nie wiem...?  Wszelkie sugestie mile widziane!
No i zdobienie, musi być, a jak :D Biała baza, brokat jak sugeruje sama nazwa w roli confetti, świeczuszka i coś na kształt trójkątnej girlandy :)
Sama sobie życzę, żeby za rok napisać podobny post :)

Użyłam:
brokat - Essence Circus Confetti
reszta:
Essence Mr. Big
Astor 320
Essence Naughty But Nice
Sally Hansen Funky Town
Avon Coral Beat
czarna farbka akrylowa
top

 






piątek, 11 lipca 2014

Aaa piaski dwa...

Cześć :D
Dziś zestawienie dwóch piasków, z czego jeden ma przewagę ilościową :) Mowa o brązie czyli lakierze, który ma swoją historię ;) Jestem jego trzecią posiadaczką (Aga, Ania - dziękuję i pozdrawiam :D ) Jest to najmniej popularny odcień z całej gamy piasków Lovely i w sumie mnie to nie dziwi, biorąc pod uwagę, że ogólnie brązowe lakiery są mało popularne. Ja sama, jak pewnie już wiecie, lubię różne dziwne dziwactwa, a takich brązów w kolekcji mam jak na lekarstwo (co innego wszelkie tzw taupe). Poza tym jest to piasek o trochę błyszczącej, nie do końca matowej bazie, co również nie jest przez wszystkich lubiane, a mi akurat jakoś bardzo nie przeszkadza, zresztą mam wrażenie, że na żywo błyszczy się mniej niż na zdjęciach. Na plus trzeba zaliczyć sporą ilość piasku, dzięki czemu faktura jest przyjemnie chropowata. Lakier zawiera też miedziany pyłek i grubszy złoty brokat (ale nie lusterka). Ten pierwszy na paznokciach raczej znika, choć momentami daje lekką poświatę, najbardziej widoczną w słońcu. Drugi natomiast jest widoczny i ładnie sobie błyska. Dwie warstwy na zdjęciach, schnie raczej wolno niestety, aplikacja bezproblemowa. No cóż, wielu osobom ten lakier kojarzy się niezbyt przyjemnie :P Ja może nie umieszczę go w moich TOP, ale z całą pewnością miło mnie zaskoczył, aż się sama sobie dziwię :D Mogę powiedzieć, że podoba mi się, a cały mani nosi mi się super, może ten kolor do mnie pasuje...? A może to zasługa tego złotka?
No właśnie - drugi piasek, złoty, zdobył wiele fanek. Ja bezsprzecznie jestem kolejną <3 CUDO. Jasne delikatne złoto, brokat drobniejszy i "lusterka". U mnie dwie warstwy, ale aby zakryć końce możliwe, że potrzeba trzech. Schnie raz dwa :)
Co do mani - na pomalowane bazą paznokcie nakleiłam skośnie taśmę. Zamalowałam puste połowy złotym piaskiem (2 warstwy) i odkleiłam taśmę. Potem już ręcznie domalowałam drugie połowy, brązowe. I gotowe :)

Podejrzewam, że większości złoto przypadnie do gustu, ale jestem bardzo, bardzo ciekawa co powiecie na brąz? :)

Użyłam:
brązowy - Lovely Baltic Sand 4
złoty - Lovely Snow Dust 1












 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...