piątek, 27 czerwca 2014

Piach i mat :D

Hej :)
Na początku mała uwaga - zaktualizowałam wczorajszy post dodając zdjęcie lakieru pokrytego topem, więc jeśli jesteście ciekawe możecie sprawdzić :)
A dziś pokazuję co dodałam do owego niebieskiego matu... :) Mianowicie, zmyłam lakier z paznokci środkowych i serdecznych i nałożyłam piasek, a resztę paznokci tylko odświeżyłam kolejną warstwą matu. 
Piasek to Golden Rose 55, na pewno Wam znany! Kupiłam go już dość dawno, a teraz była okazja żeby go użyć, bo od razu mi tu jakoś spasował. I dobrze, niby wiedziałam, że jest piękny, ale na paznokciach - no szał <3 Jest to jasny niebieski z dodatkiem srebrnego brokatu, drobnego i grubszego. Błyszczy niesamowicie, zwłaszcza w słońcu, a zdjęcia nie są w stanie tego oddać, zapewniam :) Faktura bardzo piaskowa, matowa i szorstka :D pierwsza warstwa kryje słabo, ale druga jest wystarczająca. Ja dodałam trzecią, aby jeszcze pogłębić odcień, więc polecam trzy warstwy (wyjątkowo malowałam bez bazy). Wysycha bardzo szybko. Według mnie idealny pędzelek do piaskowego lakieru, dość szeroki, dwa ruchy i gotowe, na dodatek kompletnie nie musiałam czyścić skórek, super. No to chyba tyle, zostawiam zdjęcia :)

Użyte lakiery:
niebieski mat - Golden Rose Matte 29
piasek - Golden Rose Holiday 55






czwartek, 26 czerwca 2014

Golden Rose Matte 29

Dzień dobry! :)
Blogger w końcu działa jak należy, nadrobiłam trochę zaległości u Was, więc pora na coś nowego u mnie :D
A będzie to jeden z nowych kolorów matów od Golden Rose. Kolor... niebieski! :D A określenie odcienia trochę mnie przerasta hehe. Bo to lakier z tych co to co chwilę wyglądają inaczej, noszę go aktualnie trzeci dzień i już sama nie wiem co widzę. Wcześniej mi się wydawał intensywniejszy, bardziej chabrowy, a dziś znowu spokojniejszy. Tak czy siak, podoba mi się :) W lakierze pływa taki mikro pyłek, który może dojrzycie na zbliżeniu, ale tak naprawdę lakier wygląda na zupełnie kremowy. Obawiałam się trochę malowania, a okazało się, że zupełnie niepotrzebnie, bo było bezproblemowe, nawet biorąc pod uwagę, że nie przepadam za dłuższymi pędzelkami w lakierach. Po doświadczeniu z granatowym matem Opi pomyślałam, że zrobię eksperyment. Na paznokciu wskazującym i małym nie dałam bazy, na resztę tak. I wydaje mi się, że po gołym paznokciu malowało się ciut lepiej i lakier minimalnie ładniej wygląda. Ale za to bardziej widać nierówności na paznokciach jeśli takie posiadamy. Kryje po dwóch warstwach i wysycha migusiem. Mat jest dość mocny, na drugi dzień zaczęły mi się delikatnie błyszczeć końce, a trzeciego dnia błysku jest więcej, ale to chyba nieuniknione, miałam tak zawsze z różnymi matami. Zaskoczyła mnie trwałość! Trzeci dzień, a końce są w stanie niemal identycznym jak po malowaniu (te na bazie i bez bazy tak samo), a zaznaczę, że w tych dniach miałam sporo moczenia dłoni (jagooody <3). Właściwie nie bardzo jest się do czego przyczepić, ale to dobrze :) Cena w sklepie internetowym wynosi 7,90 zł.

Jak Wam się podoba? :) Lubicie matowe wykończenie? ja od czasu do czasu z chęcią do niego wracam :)









Mała aktualizacja, zdjęcie z topem czyli wersja błyszcząca :)




 Produkt został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.



piątek, 20 czerwca 2014

Pastel skittles + white rhombus BornPrettyStore

Cześć :)
Bazą dzisiejszego mani jest pastelowy skittles. Wybrałam kilka delikatnych kolorów, zaczynając od kciuka: jasną zieleń, żółty, brzoskwiniowy, pudrowy róż i delikatny róż z fioletowymi nutkami. Zdjęcia na końcu notki, muszę przyznać, że świetnie mi się te kolory nosiło :)
Główną ozdobą mani są jednak białe romby ze sklepu BornPrettyStore, znajdziecie je dokładnie TUTAJ :)
Takich czysto białych rombów szukałam już od dawna, raz nawet zamawiałam gdzieś na allegro, ale okazało się, że nie mieli ich na stanie i dostałam inny kolor... a właśnie białe chciałam najbardziej, można je wykorzystać na tysiące sposobów :) Dziś pokazuję bardzo prosty - ułożenie w linii pionowej :) Ale myślę, że ze skittlesem w roli bazy nudno nie jest? :D
Co do kwestii technicznych - romby są według mnie dobrej jakości, nie odbiegają od innych tego typu które miałam wcześniej. Dosyć cienkie, nie ma problemu z ich zatopowaniem, nie puszczają koloru (nie wiem jak inne kolory!). Są jednakowych wielkości, ładnie przycięte, choć w słoiczku znajdziemy też jakieś pojedyncze bezkształtne resztki, ale to standard. Generalnie bezproblemowe, a jest ich w tym słoiczku mnóstwo :)
Pamiętajcie o kodzie zniżkowym 10% do sklepu BPS: CLG10 :)

Użyłam:
zielony - Vipera Jumpy 165 - 4 warstwy
żółty - Essence Naughty But Nice - 3 warstwy
brzoskwiniowy - Essence Dear Peach! - 3 warstwy, choć 2 też ewentualnie mogą być
pudrowy róż - Essence Rosy in Love - 3 warstwy, choć 2 też ewentualnie mogą być
różowo-fioletowy - Lovely 149 - 3 warstwy, bo wychodzi jaśniej niż po 2, ale 2 są wystaraczające
białe romby - BormPrettyStore
top














Produkt został mi wysłany do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.








czwartek, 12 czerwca 2014

Colour Alike O w bombkę 503

Pora może niezbyt adekwatna do tej świątecznej nazwy, za to pogoda iście holosiowa! :)
Ach, jakie to cudeńko <3 Kolor określiłabym jako buraczkowy, trochę bordo z fioletem, różem, ale jeszcze nie na tyle by mówić o odcieniu śliwkowym. Do tego holo, nie jakieś super mocne, ale mocniejsze niż myślałam po swatchach w necie. W pełnym słońcu daje radę! Ale co najlepsze nawet w cieniu jest prześliczny, nie pod względem holo, ale nasycenia koloru i takiego eleganckiego wyglądu :) Moje zdjęcie w cieniu niestety tego piękna nie oddaje za dobrze.
Aplikacja fantastyczna, nie ma nawet co się rozpisywać. Krycie - można nosić jedną i dwie warstwy przy czym kolor po dwóch (jak u mnie) jest głębszy, a po jednej ciut jaśniejszy, trochę bardziej różowy. Jedyny minus - wysychał dość długo, a pewnie panujący upał w tym nie pomógł dodatkowo. Zdjęcia bez top coatu, sam z siebie bardzo ładnie błyszczy. 
Chyba tyle zachwytów, popatrzcie na zdjęcia :)


















poniedziałek, 9 czerwca 2014

BornPrettyStore Nail Stamp Water Decals + Lovely Ibiza

Hej :)
Dziś będzie o kolorowym połączeniu: neonowych naklejkach wodnych w towarzystwie kontrowersyjnych, równie żarówiastych piasków od Lovely :)
Najpierw trochę o naklejkach. Pochodzą ze sklepu BPS, a dokładnie znajdziecie je TUTAJ. Kiedy zobaczyłam je na żywo byłam zdziwiona z dwóch powodów. Pierwszy, pozytywny - kolory! Duuużo ładniejsze niż na zdjęciach sklepu (i na moich też, tyle neonów na raz sprawia, że aparat szaleje ;)). Naprawdę w rzeczywistości są to piękne neonowe kolory. Drugie zaskoczenie mniej przyjemne - rozmiar... jeden arkusz 3,5 x 2,5 cm. Dobra, postanowiłam, że ozdobię po dwa paznokcie na dłoni. Ale biorąc pod uwagę, że mam szeroką płytkę i że koniecznie chciałam żeby wzorki szły poziomo, a nie pionowo i tak nie było opcji żeby mi tego wystarczyło. Dlatego, jak widać przecięłam arkusz wzdłuż. Z szerokością w tym przypadku nie było problemu, za to musiało zabraknąć trochę z długości. Ale ostatecznie chyba nie wyszło źle :) Naklejka jest prześwitująca, więc lakier użyty pod nią ma duże znaczenie! stąd biel, bo tylko na niej kolory są właściwe, tzn takie jak widzimy na arkuszu. Co z aplikacją? te naklejki robi się trochę odwrotnie niż zwykłe wodne :D Ściągamy folię i naklejka już się klei z wierzchu, więc nakładamy, a właściwie przyklejamy ją na paznokieć. Tutaj uwaga - nie ma miejsca na poprawki, jak się przyklei tak zostaje! Potem moczymy palca z naklejką w wodzie i kartonik po chwili bez problemu schodzi, a naklejka siedzi tam gdzie była. Klej jest mocny, a te naklejki cieniutkie, nie miałam problemu z jej dopasowaniem. Również bardzo łatwo się pozbyłam resztek, wystarczyło je ostrożnie oderwać. Na koniec oczywiście top. I gotowe :) fajny wzorek i łatwa aplikacja, szkoda, że nie ma tego więcej...
Przypominam o kodzie zniżkowym 10% na zakupy w BPS, musicie tylko wpisać podczas zamawiania CLG10 :) Wysyłka gratis :)

I piaskowe neony, o których pewnie już słyszałyście. Trochę obawiałam się tych całych zakazanych barwników... ale dałam dwie warstwy różnych baz pod nie i mam nadzieję, że paznokcie nie ucierpią.
Same lakiery są świetne, nr 1 to neonowy żółty ze srebrnym shimmerem, nr 2 to róż z takim samym shimmerem i 3 czyli coś jak pomarańczka, ale na żywo ma więcej różowych tonów niż na zdjęciach, poza tym shimmer również posiada, ale na paznokciu nie jest widoczny, w przeciwieństwie do 1 i 2 (wynika to chyba z tego, że ma najbogatszą formułę). Krycie będzie zależeć od grubości warstw, u mnie widzicie jedną różowego i pomarańczowego i dwie żółtego, ale chyba lepiej dać cieńsze a o jedną więcej w każdym przypadku. Pędzelek szeroki, ale dla mnie bardzo wygodny, faktura przyjemna, choć nie jest bardzo ostra, raczej delikatna. Ja jestem z nich zadowolona, jeszcze tylko ciekawa jestem co zobaczę na paznokciach po zmyciu ;)

Co Wy na takie połączenie? :D

Użyłam:
naklejki wodne -BornPrettyStore
top coat
żółty - Lovely Ibiza 1
różowy - Lovely Ibiza 2
pomarańczowy - Lovely Ibiza 3














Produkt został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.


poniedziałek, 2 czerwca 2014

Wibo Glamour Nails 7

Hej :)
Mogłyście go już trochę podpatrzeć w tym poście :)
Na początku napiszę, że nie jestem zadowolona z tych zdjęć.. Niby nie są złe, ale lakier dużo, dużo ładniej wygląda na żywo. A jest to niebieski (może dla niektórych jasny granat), ale nie bardzo jaskrawy, nawet bym powiedziała troszkę taki stalowy, z mnóstwem złotych drobinek. Wykończenie jest mi trudno określić, trochę jakby foil, trochę jak glassfleck? Jest błyszczący, drobinek jest mnóstwo i łapią światło nawet w pochmurny dzień. Natomiast w zupełnym zacienieniu fajnie wyróżniają się na tle bazy. Czasem efekt kojarzy mi się z takim dżinsowym :) Na pewno to oryginalny lakier, niespotykana kombinacja.
Aplikacja bezproblemowa, 2 warstwy wystarczają do pełnego krycia, pędzelek niewielki, skośnie ścięty, maluje się dobrze. Szybko wysycha. 
Ostatnie dwa zdjęcia przedstawiają lakier z warstwą topu, bo lakier nie robi sam z siebie tafli, jak to bywa z takim wykończeniem. Choć chropowaty absolutnie nie jest, to nie brokat ;)
Ja jestem na tak! polecam :)















Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...