Hej :) Dziś mam dla was recenzję kolejnej płytki Blueberry, tym razem numer 01 :) Do tego kolorowy manicure, wiosenny - no przynajmniej mi kojarzy się z przyrodą budzącą się do życia, bo kolory są soczyste, a wzory takie roślinno-kwiatowe :)
Kilka słów o płytce - przepiękne kwiatowo-ludowe wzory. Ten którego teraz użyłam jest wg mnie genialny! Idealna "gęstość", można z nim tak wiele wymyśleć :) Jakościowo również bez zarzutu, odbijają się super. Wielkość wzorów całopaznokciowych to 15x22mm. Płytkę dostajemy oczywiście z niebieską folią :) Do kupienia TUTAJ :)
Zdobienie to taka trochę mieszanka. Najpierw nałożyłam srebrny metaliczny lakier, a na nim za pomocą gąbki zrobiłam jakby poczwórny gradient tintami ze sklepu chińskiego. Użyłam żółtego, zielonego, pomarańczowego i różowego, choć na zdjęciach kolory zostały nieco zjedzone ;) Już wiem, że to na pewno nie ostatnia tego typu kombinacja, bo bardzo mi się podoba efekt tintów na metaliku! Niby metalicznie, ale tak inaczej, bo lżej dzięki tintom :) Trudno to opisać, a i na żywo potrafi to różnie wyglądać w różnym świetle, np bardzo mi się podobało w sztucznym :) Na tym oczywiście czarne stemple i top.
Ciekawa jestem czy wam się spodoba :)
Użyłam:
srebrny - Kiko Mirror 616
kolorowe tinty z "chińskiego"
czarny - My Secret Dressed in Black
top
Produkt został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.