Ale że zmywać mi się tego nie chciało, malowałam dalej. Na szczęście na reszcie paznokci szlo już jakby lepiej, a czemu to nie mam pojęcia. Lakier ma bardzo fajną pigmentację i podejrzewam, że aplikacja byłaby bardzo fajna gdyby nie mój błąd. Druga warstwa była o wiele przyjemniejsza w nakładaniu od pierwszej. I na tym byłby koniec, ale ja musiałam gdzieniegdzie dołożyć trzecią warstwę, żeby naprawić wyrządzone miejscami szkody. Jeśli o kolor chodzi - bardzo ciemny, głęboki granat, pięknie wygląda na dłoniach. Wychodzi ciemniej niż w butelce. Mat jest na początku całkiem mocny (nie jakoś mega, ale wyraźniejszy od satyny), ale dość szybko się zaczyna błyszczeć. Końcówki wytarły się po krótkim czasie, ale nie odpryskiwał :)
Niestety nie jest zbyt fotogeniczny ;) musicie uwierzyć, że na żywo prezentuje się lepiej :)
A w następnym poście zobaczycie go w troszkę innej odsłonie :)
Na ostatnim wygląda jak czarny, ale i tak jest genialny!!:)
OdpowiedzUsuńzawyłam z zachwytu. cudo
OdpowiedzUsuńhehe dzięki :)
UsuńO jaki ładny :)
OdpowiedzUsuńklasyka, ale nie taka nudna :)
UsuńJa mam go w standardowej wersji, przypomniałaś mi właśnie o nim ;)
OdpowiedzUsuńMatowa wersja podoba mi się, choć w klasycznej lubię te migoczące drobinki, które dodają całości charakteru.
Zaciekawiła mnie adnotacja o nieużywaniu bazy, czemuż to tak?
standardowa wersja też fajna, suede też :D
UsuńWyjaśnione nie jest dlaczego, ale pewnie chodzi o jakieś "reakcje" lakieru z bazą. Mi właśnie lekko pękał na niej, a druga warstwa malowana opi na opi była dużo lepsza więc coś w tym jest. Jest także dopisek że matowe opi nie są tak trwałe jak normalne, czego ja nie zauważyłam, z tym że znowu baza mogła być powodem :)
Musze go mieć :) przepiękny taki mroczny, a zarazem elegancki. Ty wiesz, że ja lubię takie kolorki z pazurem ;)
OdpowiedzUsuńa wiem :D
Usuńdla mnie to must have chyba nie jest, bo można taki granat chyba znaleźć ( a może jedna nie... ?) i zmatowić, no ale tego że jest piękny to mu nie odmówię ;)
idealny mat! lubię paznokcie w matowym wydaniu szczególnie na ciemnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńteż czasem lubię taką odmianę :)
Usuńjakby nie było widać tych smug to byłby idealny ;) ale i z tym jst świetny :)
OdpowiedzUsuńSmugi są owszem, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie zastosowałam się do instrukcji producenta ;) myślę, że gdybym to zrobiła efekt byłby lepszy.
Usuńszkoda, że znać na nim pociągnięcia pędzelka... przy matowych lakierach mam zawsze problem, już prawie kupuję, a za chwilę dochodzę do wniosku, że każdy jeden mogę sobie sama zmatowić :) a i tak nie zmienia to faktu, że mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńco do pociągnięć pędzelka napisałam wyżej :)
Usuńja też nie kupuję już matów w zasadzie, bo mam topy w razie czego :) ale nosić lubię nadal.
Wow! Prawdziwa rewelacja.
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie, niesamowicie elegancko!
OdpowiedzUsuńPrzez miniaturkę myślałam, że to czerń, ale wierzę Ci na słowo, że na żywo ukazuje trochę inne oblicze ;) Jest piękny, bardzo pasuje do tej pory roku i grubych swetrów ;)
OdpowiedzUsuńu mnie na dwóch pierwszych zdjęciach dobrze widać że to granat chociaż faktycznie ciemny, ale to pewnie od ustawień monitora też zależy :)
Usuńoj tak, dobrze napisałaś :)
nie kupuję matowych lakierów bo mam top, ale można określić go jako fajny gadżet, ale kolor jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńaż nabrałam ochoty na matowe paznokcie!! Wygląda obłędnie :D
OdpowiedzUsuńhehe cieszę się :)
Usuńwybaczyłabym mu wszystko! jest cudny!
OdpowiedzUsuńi ja wybaczyłam, bo chyba więcej tu mojej winy niż jego... :)
UsuńSmugi, nie widzę, ale ja nie jestem obiektywna, bo zawsze wzdycham do Twoich paznocki :) ciekawe co na nich zmalujesz
OdpowiedzUsuńnie były jakoś bardzo widoczne szczerze mówiąc :)
Usuńdziękuję bardzo, a wzorek chyba jutro :)
jeeej ależ on piękny! podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńbrakuje mi tutaj czasem wizazowych emotek :D byłaby : slina :
OdpowiedzUsuńcudowny!
hehe, dzięki! :)
Usuń