poniedziałek, 15 września 2014

Holo&green distressed nails

Hej :)
Dziś mani, tuning holo z poprzedniej notki, który powstał zupeeełnie spontanicznie :D Jakoś tak mnie naszło na spróbowanie tej metody "suchego pędzla". Pewnie ją znacie, ale napiszę tylko krótko, że polega ona na malowaniu takich fragmentów pędzelkiem, który wcześniej wycieramy o szyjkę butelki, aż niemal zupełnie nie ma na nim lakieru. Oczywiście w zależności od lakieru i jego pozostawionej ilości oraz rodzaju pędzelka można uzyskiwać przeróżne efekty. Ja zaczęłam od ciemnozielonego żelka, który nakładany cieniutko nie był taki ciemny, a wręcz cudnie intensywny, na dodatek nie przykrywał całkowicie holo - był jak to żelek trochę transparentny. Potem to samo powtórzyłam z czernią i to ona nadała efektu "distressed". Całość mi się strasznie podoba głównie ze względu na genialny odcień zieleni, który z tej mieszanki powstał no i oczywiście dlatego, że holo nadal jest widoczne <3 Na koniec jeśli chcemy można dać top dla wygładzenia.
Zakochałam się w tej metodzie, z całą pewnością do powtórzenia :D
A wy lubicie ten efekt? próbowałyście tej metody? :)

Użyłam:
zielony żelek - Catrice Hugo Moss
czarny - Wibo 34







48 komentarzy :

  1. pięknie wyszło :D ja jeszcze nie próbowałam, ale na pewno zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ha ha faktycznie! Matrix jak nic :-D nie wpadłam na to :-)

      Usuń
  3. chciałam napisać "pięknie Ci to wyszło", ale już nade mną jest takie stwierdzenie :P no cóż, pięknie i już ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle, same 'ochy' i 'achy' :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne *.*
    Takie niezwykłe :)
    Nigdy nie próbowałam tej techniki ... ale możeee ... czas najwyższy :D
    Zapraszam również do mnie :) testacja.blogspot.com
    PS> oczywiście obserwuję :)
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudnie!!! tym bardziej, że kocham zielony na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie wygląda, ale dodałabym jeszcze jakiś kolor, bo z daleka wygląda nieco jak pękacz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodałabym, ale zależało mi na widoczności holo :-) ogólnie ta technika przypomina trochę pękacze.

      Usuń
  8. Super, bardzo mi się podoba, świetne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię tą metodę, daje świetne efekty a Twoja wersja jest absolutnie niesamowita! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I ponownie ten boski holoś...śni mi się po nocach ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he, nawet częściowo przykryty robi robotę :-)

      Usuń
  11. Jeszcze nie próbowałam, ale wyszło Ci coś rewelacyjnego!!!! :D Zachwycona jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. na miniaturze to wygląda jak jakieś malowidła :D fajne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda obłędnie! Świetny efekt uzyskałaś.
    Muszę wypróbować tę metodę - wydaje się banalnie łatwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) ja też się długo do niej zbierałam. Tak jest wg mnie łatwa, choć zależy od lakieru :-)

      Usuń
  14. wow *.*
    coś jak skóra zdjęta z magicznego smoka ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. nie znałam tej metody wcześniej :>
    świetny efekt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, jest dość popularna na blogach. Dzięki :-)

      Usuń
  16. O ja cię! Wyszło bosko. Cudo, zachwyt pełną gębą.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przypomina mi tło ze zdjęć z filmu Matrix :D !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po waszych sugestiach zgadzam się z tym całkowicie :-) :-)

      Usuń
  18. No właśnie nie próbowałam, ale mam zamiar :))

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny efekt! <3 muszę też spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. doskonale! kojarzy mi się z dżunglą :D

    OdpowiedzUsuń
  21. U Ciebie jak zwykle rewelacja!! Zabieram się do tego zdobienia i zabieram... a teraz mam szczękę na podłodze normalnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w końcu musisz się zebrać :-D dzięki wielkie Mgiełko :-)

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...