Taki letni kolor... a tu już nam lato ucieka niestety. Dziś prezentuję kolejny mat od GR :) Nie wiem jak dobrze określić ten odcień, ale można chyba napisać o nim ciemna mięta, morski, bardziej zielony turkus... :) Nie jestem pewna jak wyjdzie na waszych monitorach, ale w rzeczywistości nie jest ani zbyt jaskrawy, ani też za bardzo przygaszony. Śliczny kolor! :)
O formule i aplikacji pisałam już przy niebieskim i różowym macie z tej serii, a że z tym jest tak samo to nie będę się powtarzać :) Dałam dwie warstwy bazy, żeby wyrównać płytkę paznokcia - wiadomo, że maty lubią nierówności podkreślać. Lakieru też dwie warstwy, grubsze, bo takie mi się w tym przypadku najlepiej aplikują i mat wychodzi gładziutko bez smug :) Schnie szybko. Co do szybkości wybłyszczania się matu oraz trwałości lakieru zdania są bardzo podzielone... Mi, jak już niejednokrotnie pisałam, ogólnie lakiery trzymają się bardzo długo i te maty nie są wyjątkiem :) Zero odprysków, a końcówki wycierają się zadziwiająco jak na mat wolno. To jest kwestia bardzo indywidualna i wkurza mnie jak ktoś skreśla lakier, bo JEMU odpadł po jednym dniu, sugerując tym samym, że u wszystkich będzie tak samo. Jedyne wyjście to sprawdzić na sobie. Natomiast mat wybłyszcza się dość szybko, owszem, choć dla mnie to nie jest dziwne, ani rozczarowujące, bo wszystkie maty tak mają, a jeszcze jak się dłonie kremuje itd. to wiadomo. Zawsze po tych dwóch dniach można dołożyć warstwę matu, albo zwykłego topu i cieszyć się nowym efektem :) Wg mnie wymagać, żeby mat był matowy przez kilka dni to tak samo jak wymagać, żeby błyszczący lakier lśnił po tygodniu tak samo, jak świeżo po malowaniu - nierealne.
Do kupienia na wyspach Golden Rose, w ich sklepie internetowym i oczywiście w różnych innych drogeriach, a sugerowana cena to 7,90 :)
Który Wam się najbardziej podoba z pokazanej trójki? :)
Lakier został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.
mi chyba ten podoba się najbardziej, ale właściwie każdy z nich coś w sobie ma ;)
OdpowiedzUsuńi kurczę, fajne one są muszę przyznać :P
mi najbardziej różowy, ale każdy jest ładny :) no fajne fajne :)
Usuńwszystkie trzy śliczne ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, wszystkie piękne, ten pięknie podkreśla idealny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! coś z tym podkreślaniem jest :D bo niby je skróciłam a ten lakier je i tak jakoś wydłuża i wysmukla :)
UsuńŁadny ładny :) Ale mi się chyba przejadły już mięto-turkusy. Najbardziej z podoba mi się ten różowy mat.
OdpowiedzUsuńCo do trwałości matu i samego lakieru to się tylko z Toba zgodzę. Mat długo się nie trzyma choćby nie wiem co. A trwałość to sprawa indywidualna. Dlatego tez sama o tym zazwyczaj nie pisze.
Mi też róż :)
UsuńNo dokładnie!
piękny mat i piękne paznokcie :D
OdpowiedzUsuńkolor wspaniały
dziękuję :)
UsuńRewelacja ! :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się podoba :)
UsuńŚliczny! Najbardziej chyba właśnie on mi się podoba z całej trójki, chociaż ten błękit również niczego sobie :) Co do trwałości, to masz rację, a pewnie dobra baza też swoje zrobiła. Jak na mat to wytrzymał ci bardzo długo. Ja zauważyłam u siebie, że na niektórych odżywkach lepiej trzyma mi się lakier, a na innych gorzej. Zależy to też od stanu moich paznokci, im mają lepszą kondycję, tym lakier lepiej się ich trzyma.
OdpowiedzUsuńDokładnie, baza też ma duże znaczenie, tak samo kondycja paznokci. Na osłabionych lakier się nie trzyma. Sama to zauważyłam, bo jeden kciuk mi się rozdwajał przez uraz mechaniczny i lakiery ewidentnie w tym miejscu trzymać się nie chciały.
UsuńJest wspaniały :]
OdpowiedzUsuńowszem, bardzo ładny :)
UsuńBardzo ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUwielbiam tę serię! Dawniej sądziłam, że matowy top coat załatwia każdy lakier, ale jednak te maty z GR mają jakieś ładniejsze wykończenie. Bardzo, bardzooo je lubię i na pewno będę dokupywać kolejne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest! te maty mają taki jakby naprawdę mikro pyłek czy coś :) topu matującego używam czasem do zdobień, albo drobinkowych lakierów, a jakoś do zwykłych kremów nie. A te maty noszę z przyjemnością :)
UsuńTeż już mam kilka upatrzonych :D i w serii matte velvet :)
Śliczny jest ten kolor! :) Też mam ten lakier, ale że za matem nie przepadam to leży nieużywany... ;)
OdpowiedzUsuńno to warstwa topu i po sprawie ;) kolor zostaje, mat znika :D
Usuńśliczny jest :) ten też kupiłam, już nie mogę się doczekać kiedy wypróbuje te matowe cudeńka. Widziałam też u Ciebie matowy róż, strasznie mi się spodobał :) Masz śliczne i zadbane paznokcie i rewelacyjnie dopieszczone skórki :) Gratuluję talentu i pięknych paznokci :) Zapraszam do mnie www.lakierovy.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńOby się sprawdziły :-) dziękuję bardzo!
Usuńten jest piękny, waham się między tym na niebieskim ;)
OdpowiedzUsuńSzczere to trudny wybór :-) dla mnie chyba jednak niebieski :-)
Usuńcudowny, ale dla mnie to już taki turkus/morski kolor, a nie mięta :)
OdpowiedzUsuńW sumie racja, ale z tymi nazwami to wiadomo jak bywa :-) dla mnie turkus jest bardziej niebieski.
Usuńprzepiękny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję ponosić ten lakier kilka dni i bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Fajny jest :-)
Usuń