czwartek, 18 czerwca 2015

BornPrettyStore Double Sided Stamper - recenzja stempla

Hej :)
Może część z was zauważyła, że w ostatnim czasie pojawia się u mnie coraz więcej stemplowych zdobień :) Wszystko za sprawą bohatera dzisiejszej notki czyli podwójnego, okrągłego stempla z BPS, w sklepie znajdziecie go TUTAJ, klik :)
Co prawda od dawna posiadam stempel i płytki Konad, ale stemplowałam zaledwie kilka razy. Po pierwsze wzory z tamtych płytek są za małe, a po drugie stempel mi nie odpowiadał do tego stopnia, że na długi czas się zraziłam do tej metody...
Ten stempel to moje wybawienie :D Przede wszystkim jest mięciutki, lepki, taki miły w dotyku, no i gumka początkowo jest błyszcząca. Dzięki tej miękkości mogę nanieść wzór idealnie na całą moją płytkę paznokcia, która jak wiecie ma mocny tunel i przy ostrych kwadratach potrafi być wyjątkowo trudna. Po prostu mogę wcisnąć paznokcia w stempel i już :) mogę też z łatwością "rolować" wzór stemplem. W przypadku Konada mogłam tylko rolować, ale przez jego twardość trwało to długo, wzór zaczynał wysychać i z reguły nigdy nie odbijał się w całości. Boki albo rożki były niedostemplowane. Poza tym cała czynność była po prostu nieprzyjemna, czasem od tego mocnego nacisku (zwłaszcza na dłuższych paznokciach) nawet bolało, a teraz aż chce się odbijać :)
Jest jedna uwaga co do tego stempla - na początku w ogóle nie odbija :D ale spokojnie, wystarczy kilkanaście sekund i jest naprawiony ;) Trzeba go lekko zmatowić. Ja zrobiłam to bardzo delikatną polerką, kilka razy. Oczywiście trzeba to zrobić z wyczuciem, aby stempla nie uszkodzić, ale to naprawdę nic trudnego, więc tym się nie zniechęcajcie :)
Póki co nie zdarzyło mi się, żeby biała guma wypadła w trakcie stemplowania, ale można ją łatwo wyciągać i wkładać z powrotem. Do jej czyszczenia polecam rolkę do czyszczenia ubrań - świetnie zbiera lakier, ale też wszelkie paproszki, które do niego lgną :D
Mała różowa gumka jest twardsza, ale w przypadku drobnych wzorów to nie przeszkadza aż tak.
W zestawie mamy również dwie plastikowe zdrapki, ale przyznam szczerze, że ich nie używam. Spróbowałam oczywiście, ale jestem już przyzwyczajona do zwykłej karty i tymi mi średnio wychodziło :) Kwestia osobistych preferencji. Ale nie mają metalowych elementów, które rysują płytki, więc tu plus.
Biała gumka ma średnicę 3 cm, a różowa 1,5 cm. Zestaw kosztuje 4,46 $, moim zdaniem jak najbardziej warto, a pamiętajcie jeszcze o kodzie zniżkowym 10% CLG10 i bezpłatnej przesyłce :)
Wiem (ze słyszenia), że istnieją jeszcze lepsze stemple (choć co kto lubi), ale ten jest naprawdę wart polecenia :) Ja, w sumie początkująca w tej metodzie, jestem z niego mega zadowolona i na razie niczego innego nie szukam. Tutaj http://color-forever.blogspot.com/search/label/stemple możecie zobaczyć moje ostatnie stemplowe mani, jak widać wzory pięknie się odbijają na całym paznokciu, łącznie z bokami i rożkami :)



Produkt został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.

13 komentarzy :

  1. Mam go i bardzo lubię!
    Ja swój kupiłam na Aliexpress za 1,60$ ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam, używam i też jestem mega zadowolona. Pamiętam moje pierwsze próby stemplowania stempelkiem z essence - porażka. Dopiero jak kupiłam właśnie ten to polubiłam stemplowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorzej się właśnie zniechęcić na początku, a niestety w wielu przypadkach tak jest.

      Usuń
  3. Mam i kupiłam jeszcze zanim wiedziałam o tych wszystkich stronach typu bps alliexpres i zapłaciłam 21 zł :O Jednak z biegiem czasu nie żałuje bo jest tak cudowny, że odbija wszystko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najważniejsze, że się sprawdza, wtedy nawet tak nie żal, że się przepłaciło trochę :)

      Usuń
  4. Też mam i też kocham, wylicytowałam za niecałego dolara na ebayu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mój kupiłam na ebay kosztował mnie jakieś 10 zł

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja swój kupowałam na ebayu, ale przyznam, że nie jestem z niego zadowolona :( Źle odbija mi wzorki, mam inny dwustronny z BPS i lepiej się sprawdza. Może robię coś nie tak :(

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm skoro inny się sprawdza to raczej nie kwestia tego, że coś źle robisz... a próbowałaś delikatnie piłować? może zmywacz nie pasuje? albo trafiłaś na ebayu na jakąś dziadową wersję, no nie wiem.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...