wtorek, 28 października 2014

Live Love Polish: LVX Porcelaine

Hej :)
Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam niemal białe, porcelanowe, kremowe, jasne lakiery :) Poza tym, że są idealne pod zdobienia oczywiście, to ja po prostu lubię je nosić solo, świetnie się w nich czuję, paznokcie wyglądają jakoś tak zgrabniej i uroczo. Nawet czystą biel, którą aplikuję specjalnie pod zdobienie zawsze najpierw noszę solo przynajmniej dzień :) A wydaje mi się, że jeszcze jakiś czas temu była uważana za kiczowatą w pewnym sensie. Choć ja akurat uważam, że biały lakier na paznokciach mógł taką opinię zyskać przez niechlujne malowanie na paznokciach gdzie każdy jest z innej parafii itd. No, to się tyczy wszystkich kolorów, aczkolwiek jakoś biel i czerń razi mnie osobiście chyba bardziej. Ale dobra, przechodzimy do lakieru i od razu uprzedzam - zachwytów nad nim :D
Po pierwsze wspomniany kolor - LVX Porcelaine to biel z dosłownie kropelką beżu i szarości. Określenie porcelany idealnie tu pasuje. Jest wyrazisty, (nie transparentny), ale lekko stonowany, wygląda subtelniej od czystej bieli. Genialny. 
Po drugie aplikacja. Chyba większość lakieromaniaczek wie, jak tego typu odcienie potrafią być trudne w nakładaniu. Ten mnie  pozytywnie zaskoczył. Z jednej strony bardzo dobrze napigmentowany, podbity bielą, a z drugiej nie jest gęsty i zbytnio kredowy. Maluje się nim przyjemnie, radziłabym tylko uważać żeby warstwy nie były zbyt cienkie, bo wtedy pędzelek może zostawiać takie drobne ślady. Ale przy normalnych warstwach jest super, nie smuży ani nic. Oczywiście, że są łatwiejsze lakiery, ale raczej nie w tej kolorystyce. U mnie dwie warstwy na bazie, za to bez top coatu, jak widać smug nie ma, krycie super, połysk dobry i do tego szybko schnie :) Pędzelek ani cienki, ani szeroki. Korek jest zdejmowany, tzn nie tak jak w większości, że trzeba się siłować, tu sam się ściąga podczas odkręcania i mamy zwykłą, prążkowaną nakrętkę - taki bajer, z którym do tej pory się nie spotkałam :)

Ogólnie nie przypominam sobie, żebym miała lepszej jakości lakier w kategorii białych i prawie białych :) No i odcień zdecydowanie trafił w mój gust :)
Lakiery tej marki, której ja w ogóle wcześniej nie znałam, można znaleźć tutaj :) Przypominam jeszcze o kodzie COLORFOREVER obowiązującym w całym sklepie Live Love Polish :)








Produkt został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.

26 komentarzy :

  1. wow ale perfekcyjnie pomalowane paznokcie :OO i to białym kolorem :D jestem w szoku i zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokłaadnie to samo chciałam napisać! :D

      Usuń
    2. He he dla mnie nie ma różnicy jaki kolor :-) dziękuję wam :-)

      Usuń
  2. Pięknie! Do takich kolorów trzeba mieć zadbane paznokcie, w miarę jednakową płytkę na większości (lub umiejętnie ukształtowaną pilniczkiem) i oczywiście równomiernie nałożony lakier. U ciebie jest, jak zawsze, perfekcyjnie, dlatego ten lakier tak obłędnie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) ja mam każdego paznokcia innego z natury, ale tak jak piszesz maskuje to piłowaniem. Bardzo mi miło że ktoś to docenia :-)

      Usuń
    2. Oczywiście, że doceniamy, sama mam każdy z innej parafii :)

      Usuń
  3. o kurczę!!! :d cudowny lakier :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Biały lakier i zero smug? Perfekcja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na Twoich paznokciach każdy lakier wygląda obłędnie! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. idealnie eksponuje piękny kształt Twoich paznokci :)
    zdjęcia na tle outfitu są piękne <3 :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy :-) kolorowe tło zawsze ciekawsze he he :-)

      Usuń
  7. Ja też uwielbiam takie kolory, zwłaszcza kremowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie u Ciebie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne <3 ja ostatnio kombinuje z wyrazistymi kolorami, bo doskonale technikę nie zalewania skórek, ale do takiej perfekcji jak Twoja mi daleko ;/ wgl miałaś racje, zmieniłam sposób malowania paznokci, chyba wcześniej za duzo lakieru nakładałam i nie ma bąbelków:D zobaczymy co będzie przy innych kolorach, bo niektóre lakiery chyba po prostu sa juz zwietrzałe i zgęstniałe i dlatego tak sie zle konczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) doskonal doskonal, na późno będą postępy :-) ważne ze dostrzegasz błędy. Cieszę się, że trochę pomogło :-) niestety są lakiery które i tak lubią bąblować, no ale ważne że nie wszystkie :-)

      Usuń
  10. wygląda super!
    uwielbiam lakiery, które sprawiają, że dłonie wyglądają tak 'czysto' :)
    pięknie spiłowane paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...