Hej :)
Ostatnio pokazywałam trochę nudziaków, więc myślę, że takie porównanie się przyda :) W zasadzie to nie nude, a różne jasne odcienie "prawie białych" lakierów. Musimy wziąć pod uwagę, że na wzorniku mogą one wychodzić troszkę inaczej niż na paznokciach. To ciekawe, ale prawdziwe :D dowodem jest to, że mam na paznokciach LVX d'Orsay i przykładając paznokieć do wzornika okazuje się, że na paznokciach jest jaśniejszy.. Wynika to z różnych formuł, te bardziej kredowe z kolejnymi warstwami czasem jaśnieją, z kolei te bardziej przezroczyste wręcz odwrotnie, kolor buduje się z warstwami. Druga kwestia to oczywiście zdjęcia, lakiery na żywo są jaśniutkie i takie "czyste" :) a aparat średnio to oddaje. Ale ogólnie porównanie dość dobrze pokazuje różnice między nimi. Na samych brzegach wzornika znajduje się najzwyklejsza biel (My Secret). Ostatnie zdjęcie z fleszem. Wszystkie bez topu.
Od lewej:
Bell 601 - ten jeszcze nie pojawił się solo na moich paznokciach ani na blogu. W butelce bardzo przypominał mi LVX Porcelaine, ale jednak okazały się różne. Bell to taka cytrynowa biel, w porównaniu z pozostałymi wydaje się wręcz lekko zielonkawy. Nie jest bardzo podbity bielą, na paznokciach prawdopodobnie będzie wymagał trzech warstw.
LVX Porcelaine - najbardziej neutralny ze wszystkich, właściwie to lekko przybrudzona biel, bez żadnych wyraźnych nut kolorystycznych. Pasuje do wszystkiego, więc dla mnie to must have :)
Colour Alike Biała Fabryka - pokazywana już, jednak nie jestem zadowolona z tamtych zdjęć, bo wyszła za ciemno i beżowo. Tutaj podobnie, ale w sumie patrząc na ten wzornik to faktycznie taka jest :) a w butelce wydaje się jaśniejsza i bardziej mleczno-szara. Widocznie na paznokciach/wzorniku wychodzi trochę inaczej niż w butelce, ale i tak będę chciała spróbować zrobić jej jeszcze raz zdjęcia.
Color Club Poetic Hues - najbardziej kredowy ze wszystkich. Co ciekawe nosząc go, miałam wrażenie, że jest bardziej żółty, ale w taki ciepły sposób. To zupełnie inny odcień żółci niż Bell 601.
LVX d'Orsay - na wzorniku wyszedł ciemniej niż na paznokciach, ale to chyba wynika z grubości warstw. Malując paznokcie zauważyłam, że z kolejnymi warstwami kolor się pogłębia, więc to może być kwestia tego :) tak jak pisałam od Poetic Hues jest bardziej brzoskwiniowo-beżowy.
Orly Pure Porcelain - właściwie to tu nie pasuje :D ale to popularny lakier więc pomyślałam, że będzie dobrym punktem odniesienia. Jak widać najciemniejszy ze wszystkich, odcień zdecydowanie bardziej różowy i szary. A dawniej słynna Porcelanka wydawała mi się taaaka delikatna ;)
I jak? macie swoje typy? :)
uwielbiam nudziaki ;) wszystkie są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :-)
UsuńMój absolutny nr 1 w tej kategorii to OPI My Vampire Is Buff <3
OdpowiedzUsuńNie mam ale chciałabym bardzo :-D chociaż może być podobny do Poetic Hues.
UsuńNajbardziej podoba mi się ten z Orly :)
OdpowiedzUsuńCzyli odmieniec w zestawieniu :-)
UsuńLVX d'Orsay coś dla mnie <3
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na takie zestawienie :) Ja nie potrafię wybrać najlepszego :) Lubię taką kolorystykę, więc wszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCzyli tak jak ja, też uwielbiam wszystkie :-)
UsuńWszystkie bardzo mi się podobają. Super pomysł takie zestawienie :)
OdpowiedzUsuńW sumie takie zestawienia można zrobić w każdym kolorze :-) tylko przeważnie aparat głupieje...
UsuńPoetic Hues i d'Orsay wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńOba śliczne :-)
UsuńPodobają mi się nudziaki u kogoś, ale sama mam wrażenie, ze moje pazury wyglądają jak sztuczne w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńSzkoda. Ja nudziaki lubię, ale takie jak te czyli prawie to lubię wyjątkowo :-)
Usuńcolour alike i color club mi się chyba najbardziej podobają ;)
OdpowiedzUsuńMnie te dwa również najbardziej przypadły do gustu.
UsuńI jeszcze LVX Porcelaine :)
OO biała fabryka mi sie najbardziej podoba :) Mam ten lakier, a jeszcze ani razu nie miał okazji być na moich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńNo to ciekawa jestem wrażeń :-) bo ja już go nie potrafię określić :-D
UsuńBiałą fabrykę uwielbiam, ale widzę tu inne ślicznotki - CC i LVX-y - fajne zestawienie!
OdpowiedzUsuńDokładnie :-)
UsuńNajmniej podoba mi się Bell, najbardziej biała farbka :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w moim ZIMOWYM PROJEKCIE :))
Dziwne, ale najbardziej podobają mi się białe...
OdpowiedzUsuńColor Alike ma fajny kolor "Kamlot" - bardzo go lubię. Mój ulubiony beż, choć generalnie nie przepadam za beżami na panokciach.
Ja też lubię czystą biel :-) no kamlot to już zupełnie inna bajka, dużo ciemniejszy no i kolor inny.
UsuńSuper zestawienie. Na moje oko (i pamięć ;) ) chyba ostatnie zdjęcie najlepiej oddaje kolor ...Porcelanki z Orly, bo tylko ja mam :D
OdpowiedzUsuńDzięki :-) tak, ogólnie wszystkie wyszły ciemnej, dlatego ostatnie zdjęczdjęcie jest z lampą.
Usuń