Hej :)
Z małym poślizgiem czasowym ;) świąteczny manicure. Jak widać nic skomplikowanego, postawiłam na świąteczne kolory, faktury (migocące brokaty) i mały symboliczny dodatek :)
Same Chinki :D Pierwsza to Emerald Sparkle - cudowna zieleń. Ciemna, z mnóstwem drobnego brokatu w kolorze jaśniejszej, intensywnej zieleni. Zdecydowanie zasługuje na osobny post, muszę to kiedyś nadrobić :) Tym samym lakierem zrobiłam na środkowych paznokciach listki ostrokrzewu.
Złoto to I'm Not Lion, również świetny lakier. Dobrze kryjący brokat w delikatnym odcieniu złota. W cieniu subtelny, ale jak tylko złapie trochę światła pięknie się mieni kolorowo, bo to brokat holograficzny :)
I czerwona Poinsettia, niby "zwykła" czerwień, ale niesamowicie ją lubię, pisałam o niej tutaj :)
Na całość oczywiście top dla uzyskania tafli. Zdjęcia w świetle dziennym jak zwykle, choć akurat w tym przypadku żałuję, że nie zrobiłam w sztucznym czy pod lampką, bo wtedy efekt jest jeszcze inny :)
Użyłam:
zieleń - China Glaze Emerald Sparkle
złoto- China Glaze I'm Not Lion
czerwień - China Glaze Poinsettia
top
Buziaki i do zobaczenia w nowym roku ;)
Bardzo ładny, delikatny, świąteczne akcent :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, właśnie tak prosto miało być :-)
Usuńurocze zdobienie ;) też malowałam w te święta ostrokrzew ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) musze zobaczyć, straszne zaległości na blogach mam...
UsuńPiękne mani z pięknymi lakierami. Nie wiem, która Chinka lepsza :) obie piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) też nie wiem he he :-)
UsuńZielony piękny, złotko troszkę za jasne, ale razem komponują się pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa chyba wolę jasne złota ogólnie :-) dziękuję :-)
UsuńŚwietne pazurki. Ostrokrzew wygląda perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :-)
UsuńO... Jaki I'm Not Lion jest sliczny!
OdpowiedzUsuńA mam jakaś Chinkę Emerald Green i wygląda tak sam jak Twoja zieleń :p Może trochę jaśniejsza jest...
Lwa polecam, śliczna jasna mieszanka :-) kurcze nie kojarzę takiej chinki, Google też niewiele mówi. Ale znalazłam Twój post i to faktycznie jakby to samo, bo mi zieleń trochę za ciemno na zdjęciach wyszła. Ciekawa sprawa.
Usuńpiękne zdobienie, iście świąteczne, bardzo ładna zieleń <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) kocham takie zielenie, a ta jest wyjątkowa :-)
Usuńu mnie też świąteczne mani z poślizgiem :) Twoje wyszło przepieknie
OdpowiedzUsuńHe he tak bywa :-) dzięki!
Usuńcudowne brokaty <3
OdpowiedzUsuńNie zaprzeczę :-D
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie! :-)
UsuńProsty, nieskomplikowany, a tak efektowny jak mało który świąteczny manicure :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo miłe :-) takie mani właśnie lubię :-)
UsuńCudownie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Iza :-)
UsuńPiękne, a I'm not a lion zachwyca mnie za każdym razem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, fakt śliczny jest :-)
Usuń