poniedziałek, 26 stycznia 2015

Live Love Polish: UNT Fearless

Cześć :)
Pokazuję kolejny lakier UNT, tym razem brokatowy topper :)
UNT Fearless to bogata, ciekawa mieszanina (w sam raz na karnawał :D). Na pierwszy rzut oka dostrzegamy średnie hexy w intensywnym niebieskim kolorze oraz drobniejsze pomarańczowe. Już jest to oryginalne połączenie, a to oczywiście nie koniec ;) Mamy tu jeszcze srebrne holograficzne paski, niektóre bardzo cieniutkie, inne szersze. Wiem, że wiele osób ich nie lubi, ja specjalną fanką też nie jestem, ale tu nie są zbyt wyróżniające się w sensie kształtem, za to dają fajny mieniący się bling. No i na koniec drobny brokat, który na początku jest najmniej dostrzegalny, a tak naprawdę na odpowiedniej bazie robi według mnie cały urok :) Jest kolorowy i jeśli się nie mylę lekko opalizujący, tzn zmienia kolory. Widzę tu złote, zielone, różowe, fioletowe i niebieskie drobinki.
Szukałam dla niego jak najlepszej bazy i najbardziej spodobał mi się na granacie, który pokazywałam ostatnio. Jest na tyle ciemny, że widać wszytskie kolory drobinek, ale też ma swój kolor, który nie gryzie się z resztą. Choć na innych kolorach też można uzyskać ciekawe rezultaty :)
Aplikacja zdecydowanie na plus. Brokatu jest sporo, a bezbarwna baza wcale nie jest gęsta, dlatego maluje się przyjemnie. Nie trzeba specjalnie panować nad brokatem, pędzelek jest na tyle szeroki, że idzie to migiem :) Na zdjęciu widzicie jedną warstwę toppera na granatowej bazie :) Zaskoczyło mnie też szybkie schnięcie, ale nastąpiła taka ciekawostka. Po jakimś czasie noszenia (bez topu) zauważyłam że na brzegach się delikatnie skurczył, nie bardzo, ale ja jestem na to wyczulona, więc dostrzegłam. Lakier nie był w ogóle chropowaty, ale oczywiście dla lepszego efektu, tzw tafli, chciałam nałożyć top coat. Byłam pewna, że jedna warstwa w zupełności wystarczy, no bo sam z siebie był gładki. A tu znowu niespodzianka, top szybko "wsiąkł". Druga warstwa była ok, ale do czasu :D później też nieco wsiąkła. Trochę dziwne, ale nie jest to dla mnie wielkim minusem, bo lakier i tak ogólnie wygląda dobrze. Jeszcze wspomnę o niezbyt przyjemnym zapachu lakieru. Nie jest tak źle jak z niektórymi "chińczykami" ale na pewno śmierdzi mocniej od zwykłego, przeciętnego lakieru.

Na początku patrząc na butelkę nie myślałam, że ten top ma takie możliwości, spodobał mi się :) Ciekawe czy wam też przypadnie do gustu ten efekt :)

Lakier dostępny na Live Love Polish w cenie 8$, przypominam o moim kodzie dającym zniżkę 10% - COLORFOREVER :)

Użyłam:
granatowa baza - Essence Just Rock It!
brokatowy top - UNT Fearless
top coat - Sally Hansen Insta Dri








Lakier został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.

19 komentarzy :

  1. Świetny jest ten toper, mam ostatnio fazę na tego typu lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś od zawsze mam słabość do brokatu :-)

      Usuń
  2. super połączenie kształtów i kolorów. wygląda cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny sposób na odświeżenie mani :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie kusi, to dobrze. Dopiero co nabyłam Helmer, nie mogę go od razu wypchać po brzegi, bo mąż mi padnie na zawał, jak zobaczy te wszystkie flaszki w jednym miejscu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tę ulgę :-) he he no tak, lepiej stopniowo :P ja juz mam cały pełny, szafke zresztą też eh :-)

      Usuń
    2. Też wyznaję ' lakierową' zasadę "czego oczy nie widzą, sercu nie żal" i mam pogrupowane (i pochowane) lakiery :P W. najpierw złapałby się za głowę, a potem wyrzucił mnie z flaszkami przez okno :P

      Usuń
    3. hehe to ładnie, u mnie wszystko jawne :D

      Usuń
  5. Doszłam przed chwilą do wniosku, że na Twoich paznokciach to chyba każdy lakier będzie wyglądał tak, że będę ślinić się do ekranu ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam oj tam :D paznokcie jak paznokcie, byle równe i schludnie pomalowane :) ale miło slyszeć :)

      Usuń
  6. Absolutnie wypasiony!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...