Coś co lubię. Lakier bazowy, który mi się bardzo podoba i świetnie się w nim czuję oraz half moony, które po prostu uwielbiam na paznokciach. Wiem że mają wiele i zwolenniczek i przeciwniczek... Ja sama jak tak czasem na nie patrzę to wydają mi się.. dziwne, trochę śmieszne? :) A jednak jest to jeden z moich ulubionych motywów na paznokciach, bo po prostu dłoń z tym zdobieniem wygląda jakoś tak inaczej :) Elegancko, delikatnie, smukło.
Do tej nietypowej czerwieni dobrałam porcelanowy lakier na półksiężyce. Malowałam odręcznie, cienkim pędzelkiem.
Użyte lakiery:
bazowy - Max 2500 bez nr
moony - Orly Pure Porcelain
Lubicie nosić half moony? :)
Piękne masz te pazurki :) Mi się osobiście motyw podoba, co prawda jeszcze nie próbowałam ale może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńspróbuj spróbuj, będę czekać :D
odręcznie?! - Mistrzyni :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze go nie nosiłam, chociaż jestem ciekawa
ale nie potrafię tak ładnie namalować :)
tylko pierwszy raz robiłam z pomocą czegoś - naklejałam paski do frencha wyginając w większy łuk, ale więcej poprawiania było i teraz maluję tak :)
Usuńdziękuję :)
no z jednej strony to niby nie takie trudne aż, a z drugiej nie chodzi tylko, aby nie było krzywo, ale też żeby uzyskać optymalny kształt półksiężyców...
ładnie malujesz :)
OdpowiedzUsuńMoje zdobienie numer jeden:)! Kocham moony najbardziej ze wszystkich wzorków i właśnie przypomniałaś mi raz że stosunkowo długo ich nie nosiłam, a dwa - Pure Porcelain mi się marzy i muszę go zakupić przy jakiejś okazji:).
OdpowiedzUsuń:)
Usuńporcelankę polecam! bardzo lubię :)
Odręcznie???? OMG! Kłaniam się nisko...:) Przpiękne kolory.. mani jest boski. Uwielbiam. <3
OdpowiedzUsuńNo tak, teraz sobie nie wyobrażam inaczej malować :) podobnie jak frencha czy ruffiana. Z naklejkami więcej zachodu.
UsuńDziękuję :*
Twoja precyzja nie przestaje mnie zachwycać:)
OdpowiedzUsuńpiękne to! uwielbiam half-moony =)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ja też uwielbiam :D
OdpowiedzUsuń