sobota, 7 marca 2015

Live Love Polish: UNT Girl Code

Hej :) Ciąg dalszy różowości, dziś przedstawiam UNT Girl Code.
Cóż tu dużo pisać - uroczy, ciepły róż, zgodnie z nazwą baaaardzo dziewczęcy :) Nie jest zbyt jasny, pastelowy, nie jest także zupełnie delikatny, bo czasem wyjdzie z niego taka nutka jaskrawości. Słodki i cukierkowy :) Mimo, że ma dużo ciepłych tonów nie jest to odcień brzoskwiniowy. Kolor kojarzy mi się z takim mocno zabielonym koktajlem truskawkowym, mniam! :)
Jest to typowo kremowy lakier o przyjemnej formule. Nakłada się dobrze, bez smug. Jeśli chodzi o krycie to mogą wystarczyć dwie grubsze warstwy, a mogą to być trzy cieńsze. Ja polecam druga opcję, którą właśnie widzicie na zdjęciach - bez topu. Ładnie błyszczy i jak na trzy warstwy dość szybko wysycha, choć przez dłuższy czas trzeba uważać na takie mocne wgniecenia.
Można go zakupić w sklepie Live Love Polish - aktualnie jest w promocji i kosztuje 6,99 dolara :)

 





Lakier został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.

14 komentarzy :

  1. Ty i te Twoje idealne paznokcie na idealnych zdjęciach.... :P
    Kolejny lakier z UNT, który mi się podoba, tylko ten dolar jakiś taki drogi i nie zachęca do zagranicznych zakupów....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he dzięki :-)
      no dokładnie, nie zachęca :-( w porównaniu do tego co było kiedyś..

      Usuń
  2. Piękny szkoda, że nie umiem kupować z zagranicy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz że ja też nigdy nie kupowałam. Ale z tego co patrzyłam na Live Love Polish mając PayPal to raczej łatwo się kupuje :-) zresztą nie brakuje osób, które pomagają w zakupach, można grupowo coś zorganizować itd :-)

      Usuń
  3. Śliczny jest, niestety za drogi jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie jak na krem, mimo że śliczny, nie kosztuje mało. Można zawsze szukać czegoś podobnego u nas.

      Usuń
  4. Jak dla mnie kolor idealny na lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. na Twoich paznokciach wygląda pięknie, ale nie przekonuje mnie taki pościelowy róż ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) pościelowy? mi się zupełnie inny rodzaj różu tak kojarzy :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które są dla mnie dużą motywacją do dalszej pracy :) Mile widziane sugestie oraz konstruktywne rady.

Wszelki spam, reklamy i tym podobne będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...