Cześć :)
Dziś zapraszam na recenzję mixu kolorowych ćwieków z BornPrettyStore :) Znajdziecie je dokładnie TUTAJ. W zakręcanym słoiczku mamy ćwieki w trzech kształtach i kilku różnych kolorach - wszystkie pokazałam na zbliżeniu w ostatnim zdjęciu. Jeśli chodzi o kwestie techniczne to są naprawdę super. Cienkie, znacznie mniej odstające od cyrkonii, praktycznie w ogóle nie haczą. Od wewnątrz lekko wklęsłe, dzięki czemu lepiej trzymają się przyklejone na lakier. Największe są użyte przeze mnie "listki" - długość 4mm, szerokość 2mm, ale i tak wyglądają zgrabnie i nie odstawały na mojej wypukłej płytce (w tym ułożeniu co na zdjęciach). Kwadraty mają wymiar 2 na 2 mm.
Jako bazę do użycia tych pastelowych, brzoskwiniowych ćwieków wymyśliłam sobie piaskowy gradient w pasującej kolorystyce. Widzicie tu oczywiście pokazywany w ostatnim poście Wibo Candy Shop nr 1 i na końcach numer 2 - jego bardziej różowego brata. Ćwieki w rzeczywistości są nieco bardziej wyraziste i różowe i wg mnie lepiej pasowały do reszty na żywo niż na zdjęciach. Akurat ich kolor dość fajnie oddany jest na zdjęciach sklepu BPS :)
Pierwszy raz robiłam cieniowanie piaskami, nie bardzo wiedziałam jakiego efektu się spodziewać, ale jestem pozytywnie zaskoczona! :) Tak jak pisałam ostatnio - dzięki gąbce faktura piasków robi się bardziej chropowata i matowa, a to może być dla niektórych dużym plusem. Nie wiedziałam też jak przytwierdzić ćwieki do piaskowej bazy.. a tu znowu pozytywne zaskoczenie :D Piasek schnie szybko, więc nie bardzo byłoby możliwe naklejenie ich na mokry lakier. Nałożyłam więc w zaplanowanych miejscach po kropelce bezbarwnego lakieru i w te miejsca nałożyłam ćwieki, docisnęłam chwilkę i gotowe. Piasek był suchy powierzchownie, ale dzięki kropli topu (polecam zwykły, nie wysuszacz!) wszystko się tam chyba razem dobrze zmieszało, bo ozdoby trzymały się długo. Przetrwały spokojnie dość częsty kontakt z wodą przy różnych czynnościach, zaczęły odpadać po kilku dniach. Już sobie wyobrażam jak dobrze muszą się trzymać na zwykłym lakierze, oblane topem dookoła :)
Mam nadzieję, że spodoba wam się to letnie zdobienie :)
Pamiętajcie o kodzie zniżkowym 10% na produkty nieprzecenione w Born Pretty Store - CLG10 :)
Użyłam:
Wibo Candy Shop 1
Wibo Candy Shop 2
ćwieki BPS
Produkt został wysłany mi do recenzji, lecz nie wpływa to na moją opinię.
właśnie poluję na te ćwieki, są śliczne <3
OdpowiedzUsuńsama też się na nie czaiłam, super są i polecam zdecydowanie :)
Usuńprzepiękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuper wyszło to cieniowanie. A ćwieki fajnie się wkomponowały w całość choć na moje krótkie paznokcie byłyby chyba ciut za duże :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńkrótkość raczej nie przeszkadza, raczej jak ktoś ma bardzo drobną płytkę, ale i to zależy jakby się chciało te listeczki umieścić :)
Świetnie wyszły. Podoba mi się połączenie tych dwóch piasków - zrobiłaś bardzo ładny i równy gradient ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) lubię robić gradienty to teraz i z piaskowymi mogę szaleć, bo już sprawdzone :)
UsuńChociaż nie przepadam za piaskowymi lakierami, to w tym przypadku jestem zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńTym bardziej mi miło! :)
UsuńBardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJaaaaaakie cudne *.* gradient jest mega piękny <3
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńCiekawie te ćwieki wkomponowały się w całość :)
OdpowiedzUsuńmiało być takie "przedłużenie" gradientu :)
UsuńManicure wygląda fenomenalnie! Fajny pomysł z tym, żeby sprzedawać mix ćwieków w jednym słoiczku :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńzdecydowanie tak, można wypróbować różne kształty i kolory od razu :)
słodki gradient, ćwieki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSama słodycz! :)
OdpowiedzUsuńthanks :)
OdpowiedzUsuńcieniowanie perfekcyjne! nigdy nie cieniowałam piasków :D ozdoby ślicznie pasują :)
OdpowiedzUsuń